Był sobie typ normalnie żyjący i nagle miał wypadek na moto, później się okazało, że nikt mu nie chciał udzielić pomocy i się okazało, że typ mieszka gdzieś gdzie służby nie chcą pomagać ludziom. No i później różne takie perypetie łącznie z egzaminem maturalnym który ww. Zdał ale się okazało że nie zdał... No i tam później się okazało że jest jakiś gość w tej szkole któremu zależy na rozłączeniu ludzkości przez pole magnetyczne... No i nasz bohater nie mógł wyjść na prostą bo był w tej złej czasoprzestrzeni...
Później się okazało że do tego świata przyszedł jego Alter ego z tego drugiego świata i zaczęli że sobą walczyć bo nie mogli dojść do porozumienia, że to tak naprawdę Ci sami ludzie, odróżniało ich to, że jeden miał proste włosy a drugi kręcone...
No i pomijając już resztę tego wszystkiego (bo było tego multum)to w efekcie się okazało, że typ z tej szkoły znał jakieś sztuczki żeby świat rozdzielać na półkole magnetyczne a naszemu biochaterowi się udało to połączyć i wyszedł świat jak Pangea...
#sennik
Uprzedzając nie biorę żadnych narkotyków
Ogólnie było to mega bardziej skomplikowane ale już mi się nie chciało wdawać w szczegóły
też mam pojebane sn. Myślałem że bardziej pojebanych nie ma a jednak są xD
też nie biorę żadnych narkotyków a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo
@SuperSzturmowiec myślisz, , że to, że udało mi się spać 13h może mieć na to wpływ?
Jak tak to może zacznę sprzedawać moje sny jako pomysły na książki xD
@cebulaZrosolu raczej to nie ma wpływu
@SuperSzturmowiec a najlepsze w tym wszystkim jest to, że rano o tym pamiętałem, później zapomniałem a teraz znowu o tym pamiętam i to że szczegółami.
Może ja po prostu jestem pojebany
@cebulaZrosolu ja po południu już zapominam szczegóły
@cebulaZrosolu Ale co, oglądałeś to z widoku trzeciej osoby? Ja zawsze jestem w centrum moich snów, bo to są kurwa moje sny. Nawet jeśli ginę w taki lub inny sposób.
@ZygoteNeverborn no właśnie to jest dziwne bo trochę z widoku 3 osoby a trochę z widoku babki która pomagała temu typowi
a trochę z widoku babki
@cebulaZrosolu O!
Zaloguj się aby komentować