@Fritzowski wiele razy zmieniałeś?
Dopiero raz
@Fritzowski pytam, dlatego że kiedy ja pozbywałem się swojego poprzedniego, to było to dla mnie ciężkie. O co chodzi? Przeżyłem z nim studia, żarł kasę jak głupi, bo ciągle coś, ale w przeddzień sprzedaży usiadłem w nim i do niego gadałem. Przywiązałem się do rzeczy materialnej, z którą przeżyłem wiele ekscesów. Zastanawiam się, czy tylko ja tak mam, czy tylko jestem po*ebany
Tez rozmawiałem do poprzedniego jak i obecnego. Dawaj malutki musisz mnie dowieźć, ty Stara kurwo znów się coś zjebało, itp ale komplementy również dostawał
Przywiozuje się do rzeczy materialnych, poprzednim autem ojciec jeździ, ale rower który sprzedałem 4 lata temu do tej pory przeżywam
@Fritzowski borze, jestem normalny
@razALgul Jesteś mniej pojebany niż ja. Zezomowałem opla, któym w sumie nie jeździłem niewiadomo jak długo, miałem go łącznie z 6 lat może. Nie opłacało mi się go naprawiać i w dodatku kończyło się ubezpieczenie więc poszedł na żyletki. Mimo to, przywiązałem się jak cholera. Jak odjechałem ze złomowca, to zacząłem ryczeć. I to nie tak chlip chlip, tylko na serio, ciężko prowadziło mi się drugi samochód bo mnie telepało:x
@goroncy_kartofel Ty.... ja też tak gadałem z oplem
@razALgul mimo ze jestem troche petrolheadem to nie mam zalu jak sprzedaje auta. Jakos tak zawsze wychodzi ze mam 3 lata, wiec moze nie zdaze sie przywiazac ;)
A co obecny się sypie?
Swoje lata ma, przebieg również
@Fritzowski
jaki przebieg wariacie?
310 ale przez ostatnie dwa miesiące robię 5k km miesięcznie
@Half_NEET_Half_Amazing jesteśmy w Polsce... więc jedyna słuszna odpowiedź, to:
"a ile byś chciał?"
O ile jest realny to jeździć obserwować
Kupiłem miał 190, i 6 lat
Najchętniej bym go nie sprzedawał, poprostu zmienił na następny
Zaloguj się aby komentować