Ehh idę na rozmowę kwalifikacyjną na jakąś terapię, zeznaje zgodnie z prawdą, że rzuciłem picie jakieś 3 lata temu - piję tylko okazyjnie, zazwyczaj w podróży, żeby spróbować np lokalnego trunku (raz do roku może).
2 miesiące temu wyszedłem z rocznego ciągu kodeinowego, ale miałem mały kryzys i z dwojga złego wybrałem alkohol, raz upiłem się w delegacji, bo nie miałem co ze sobą zrobić, nie mogłem iść na siłkę itd, upiłem się i poszedłem spać i to wszystko...
odpowiedź baby, która mnie przesłuchiwała: " żeby uczestniczyć w terapii, trzeba utrzymywać abstynencję, nie przyjmiemy pana"
XDDDDDDDDD SKURWYSYNY Z MOICH PODATKÓW ŻYJĄ, PRZYJMIĄ MNIE NA TERAPIĘ JAK BĘDĘ ZDROWY.
NA CHUJ JA TE SKŁADKI PŁACE
#narkotykizawszespoko #alkoholizm #zalesie
#depresja
Pan_Wiesio

@Randy_Robinson daje coś kodeina?

Randy_Robinson

@Pan_Wiesio na początku daje spokój, poprawia nastrój. Potem nic nie daje, bierze się, żeby dało się funkcjonować. Lepiej tego nie tykać

Pan_Wiesio

@Randy_Robinson dzięki Ziombel! Trzymam kciuki, żebyś se naprostował rzeczywistość

Randy_Robinson

@wombatDaiquiri w ogóle publiczna służba zdrowia

Pan_Wiesio

@Randy_Robinson a tak ogólnie zgłębiałeś kiedyś temat psychodelików? Znasz kogoś obeznanego w temacie?

Randy_Robinson

@Pan_Wiesio Z takich rzeczy panie Wiesiu szanowny, to tylko na temat grzybów mogę się wypowiedzieć

MauveVin

@Randy_Robinson Jeżeli jako mężczyzna poszedłeś szukać pomocy na terapii u kobiety, to jesteś kretynem. To tak, jakby słoń przyszedł opowiadać o swoich problemach żyrafie.

www_h

@Randy_Robinson to jest normalna procedura czy na NFZ czy prywatnie. Jeżeli terapeuta, który nie ma doświadczenia z pracą z osobami uzależnionymi dostrzega, że głównym problemem pacjenta jest uzależnienie ma on prawo i obowiązek odesłać do specjalisty od uzależnień. Jeżeli nękają cię różne uzależnienia od kilku lat to warto znaleźć terapeutę od uzależnień i dołączyć do grup wsparcia osób z podobnymi trudnościami.

www_h

@MauveVin


Jeżeli jako mężczyzna poszedłeś szukać pomocy na terapii u kobiety, to jesteś kretynem.


Bo?

www_h

@Randy_Robinson


XDDDDDDDDD SKURWYSYNY Z MOICH PODATKÓW ŻYJĄ, PRZYJMIĄ MNIE NA TERAPIĘ JAK BĘDĘ ZDROWY.


Ten argument jest inwalidą. Tak samo płacą podatki inne osoby, które czekają miesiącami na swoją terapię i nie mogą z niej skorzystać bo ktoś z niską motywacja do pracy na swoimi trudnościami zajmuje im miejsce i nie korzysta z niej. Z perspektywy społecznej i gospodarności pieniędzy ten terapeuta zachował się bardzo dobrze. Zgadza się na terapię w pierwszej kolejności osób które mają najwyższą szansę z niej skorzystać. Ja tak chce by moje podatki były wydawane. Dodatkowo oni nie żyją z twoich podatków tylko ze swojej pracy. To że jest taki system finansowania ich plac nie oznacza że mają z tego powodu traktować cię lepiej niż innych.

Sakta

@Randy_Robinson ja właśnie jestem na etapie brania, żeby funkcjonować, nie biorę dużych dawek, mniej więcej 90 mg na raz, 3-4 razy dziennie (od 4 lat). To moje leki na kręgosłup, mogę brać inne, ale już jestem uzależniony, tylko cykam się mojej lubej przyznać Jak wyszedłeś z tego gówna? Zmniejszałeś dawkę czy rzuciłeś raz a porządnie?

Randy_Robinson

@Sakta cold turkey, czyli raz a porządnie. Przez jakies 10 dni odczuwałem skutki, później przeszło. To co bierzesz, też jest na bazie kodeiny? Nie wiem jak ze stopniowym odstawianiem, ale jak zdecydujesz się całkiem przestać brać, to polecam wziąć sobie urlop, zaopatrzyć się w witaminki, znaleźć jakiś serial na netflixie i po prostu odchorować. Kiedyś przejdzie:)

Sakta

@Randy_Robinson Dzięki, biorę Tylex 500mg paracetamolu 30 mg kodeiny, 3 tabsy na raz. To nie jest jakaś duża dawka i częściej nic nie czuję niż czuję, dlatego chcę to gówno rzucić zanim nie zacznę brać więcej. Skończę paczkę i spróbuję Twoją metodę

MauveVin

@www_h To wynka bezpośredio z psychologii ewolucyjnej. Mężczyzna okazujący słabość kobiecie, jest przez nią pogardzany, i nie ma to znaczenia, czy kobieta jest psychologiem/psychoterapeutą, czy nie. Psychoterapia polega na tym, że psycholog jest twoim przyjacielem, a ty mu mówisz o wszystkich traumatycznych doświadczeniach, okolicznościach i kotwicach emocjonalnych jakie spotkały cię w życiu i towarzyszą ci teraz, włącznie z tym, do jakiego typu porno się tasujesz. Jeżeli jako mężczyzna ktoś chce opowiadać o takich rzeczach kobiecie, to szczęść Boże na drogę. Dla mężczyzny jako psychoterapeuta nadaje się tylko i wyłącznie inny dojrzały mężczyzna z bagażem lat i własnych doświadczeń, którego będzie mógł na start szanować i uznać za autorytet.

www_h

@MauveVin nie wynika to z psychologii ewolucyjnej tylko to jest Twoja nadinterpretacja.


Połączenie chłopskiego rozumu, psychologii ewolucyjnej i mizoginia. Niezły bełkot. Na szczęście to są twoje fantazje i przekonania a nie fakty. Bardzo często i właśnie ty jesteś tego świetnym przykładem, warto dla lepszego efektu psychoterapii wybierać terapeutę z którym może się nam wydawać, że będziemy mieć największe problemy. Obawa o to że kobieta terapeuta może zdominować i poniżyć jest już taka oznaką.


Wybacz że nie będę odkłamywać twojego opisu rzeczywistości ale z punkty psychologii ewolucyjne jednostki, ktore gorzej się przystosowujące do otaczającej rzeczywistości mają głównie dużą sztywności w myśleniu i małą elastyczność pod względem swoich przekonań. A tą są główne składowe inteligencji, więc mam obawę, że tego nie zrozumiesz.

MauveVin

@www_h Tak sobie to tłumacz.

www_h

@MauveVin 5lat studiów z psychologii, 4 lata studiów z psychoterapii, 2 lata seksuologii i 10 lat doświadczenia klinicznego w zawodzie w pracy z pacjentem kontra tak sobie to tłumacz.

MauveVin

@www_h Gratuluję, ale moja córka studiuje prawo.

Randy_Robinson

@www_h mimo powieszchownego idiotyzmu, bijącego z wypowiedzi @MauveVin , jest w nim źdźbło prawdy. W kwestii relacji damsko - męskich, moja terapeutka jednoznacznie przejawiała jakiś rodzaj solidarności kobiecej. Łatwo jej przyszło dowalenie mi latki mizogina, nieszanujacego kobiet, mimo że jasno deklarowałem, że taką postawą się brzydzę, a moje poglądy na pewno nie są skrajne. Wiele czasu zmarnowaliśmy na przekomarzanie się. Po prostu nie potrafiła przejść nad prawnymi rzeczami obojętnie i starała się udowodnić mi swoją rację. Uważała, że wykorzystuję kobiety, jej zachowanie się zmieniało, pozwalała sobie nawet na docinki.

Może to nieprofesjonalnie wygląda, ale z drugiej strony terapeuta, to też człowiek, też wydaje osądy i jest wrażliwy na pewne tematy (może jest feministką?). Nie chcę oczywiście generalizować, odnoszę się tylko do mojej relacji.


Tak coś czułem, że jesteś częścią tej instytucji...

Pani, z którą rozmawiałem, wystarczyło 30 minut, by stwierdzić, że jestem jednostką słabo rokującą. To frustrujące, że prowadząc działalność, płacąc wcale niemałe składki, jestem skreślany na starcie, bo napiłem się 3 tygodnie temu alkoholu


Twoje postrzeganie jest kalekie. Może idźmy dalej w twoim rozumowaniu - nie leczmy ofiar wypadków, które są w stanie krytycznym. Otyłych nie leczmy - mogli mniej jeść, prawda? Zawsze znajdzie się przypadek lepiej rokujący. Tylko dlaczego w takim razie wszyscy solidarnie muszą płacić składki?


Dlaczego w innych dziedzinach medycyny decyduje KOLEJNOŚĆ? Nie dostrzegasz jakie to sprawiedliwe rozwiązanie? Serio czujecie się moralnie uprawnieni, by decydować komu pomóc, a komu nie?

Jedyne co byłbym w stanie poprzeć, to przekierowanie większych środków na psychiatrię dziecięcą, kosztem dorosłych. Tylko tyle.


Żyjecie z moich podatków. Ja wam płacę za pracę. Niestety za marnej jakości usługę. Ja i miliony dobrych ludzi utrzymujemy ten kabaret. Ty sobie możesz ze swojej perspektywy jako podatnik chcieć nawet gwiazdkę z nieba - pilnuj swojego nosa. Płacę za siebie składki i mi się ta terapia należy, a wręcz przypuszczam, że w różnych daninach, przez cały okres mojego życia zawodowego, zapłaciłem wielokrotność wartości tego pieprzonego leczenia.

MauveVin

@Randy_Robinson Tak nak mówię, kobieta nie jest w stanie zrozumieć mężczyzny, tak samo jak żyrafa nie jest w stanie zrozumieć słonia. Mężczyzna okazujący słabość kobiecie staje się w jej oczach obiektem pogardy. Słuchaj się mnie, to jeszcze będą z ciebie ludzie, zmieniaj psychoterapętę/psychologa jak najszybciej na mężczyznę, a kobiety podważające psychologię ewolucyjną ignoruj, bo dowodów w naturze potwierdzających moją tezę jest niezliczona ilość, a i może się okazać, że konieczne będzie wsparcie farmaklogiczne z rąk psychiatry, w zależności od tego, co ci dolega.

Kondziu5

@MauveVin 10 dniowy wpis ale co tam

Jak najbardziej popieram twoje twierdzenie, jeśli chcesz iść na terapię do psychologa to tylko i wyłącznie do faceta, kobiety mają tendencje do zaniżania ego swoich pacjentów, jak jeszcze trafisz na babkę starszej daty to jest nadzieja ale młodsze to można spuścić w kiblu.

Znam wiele psycholożek, cześć to moje dobre znajome ale nigdy nie polecił bym iście do nich na terapię dla faceta, dlaczego? bo kobiety mają obecnie mocno nasrane w głowach a babki które wybrały jeszcze taki kierunek szczególnie.


Już pominę fakt iż większość z nich to zadeklarowane skrajne feministki to sam poziom kształcenia też jest dyskusyjny, od psychologa powinno być wymagane by były to osoby z bardzo rozwiniętą empatią które mimo iż mają własne poglądy to odstawiły je na bok i były obiektywne w relacji pacjent-lekarz.

A jaka jest rzeczywistość, na kierunek psychologi często wybierają się takie odpady społeczne które nie mają pojęcia co tak naprawdę chcą robić w życiu a kierunek jest łatwy i łatwo jest te studia skończyć.


I powiedzmy sobie szczerze ale taki kierunek wybierają też osoby które same mają problem i szukają rozwiązania, niektórzy pokonują własne demony i stają się prawdziwymi specjalistami w swoim fachu ale większość to po prostu miernoty które często projekcje swoich własnych problemów wyładowują na pacjentach. @Randy_Robinson

Zaloguj się aby komentować