Egipt trochę inaczej niż robi go większość osób. Mamy taką zajawkę, że staramy się w danym kraju zrobić najwyższy szczyt i z racji tanich biletów z Wiednia do Sharm uznaliśmy, iż zdobędziemy Górę Świętej Katarzyny 2629 m npm, a tak przy okazji jeszcze zrobiliśmy Górę Synaj 2285 m npm. Trasa na najwyższy Egiptu nie jest jakoś specjalnie trudna i spokojnie można ją zrobić samemu, tak samo z Górą Synaj tylko tą drugą już trudniej zrobić bez przewodnika, którego cena za grupę wynosi 30$ (podkreślam za grupę). Bazę mieliśmy w wiosce o takiej samej nazwie jak szczyt, lokacja nazywała się Beduin Camp i jest jak najbardziej do polecenia, dobre jedzenie i warunki. Owszem próbują wkręcać przewodnika i straszą, ale nie są natarczywi, wystarczy raz powiedzieć, że ma się inne plany i jest spokój (wolą czesać z kasy Niemców). Niedaleko są też sklepy i lokalna knajpka , gdzie polecamy kawę z kardamonem, do tego można zaprzyjaźnić się z kotełkami i piesełkami
#egipt #podroze #trekking #fotografia
#egipt #podroze #trekking #fotografia
Zaloguj się aby komentować