@otlet Jak już któremuś się uda przebić przez filtry antyspamowe, po wysłuchaniu oferty wypalam zawsze "ale to ja w mojej wiosce zajmuję się *no i tu to, z czym dzwonią*". Nie pamiętam, żeby ktoś wchodził w dalszą dyskusję.

@otlet Jak już któremuś się uda przebić przez filtry antyspamowe, po wysłuchaniu oferty wypalam zawsze &quot;ale to ja w mojej wiosce zajmuję się no i tu to, z czym dzwonią&quot;. Nie pamiętam, żeby ktoś wchodził w dalszą dyskusję.

Dzwoni do mnie telefon, odbieram - januszex-ubezpieczyciel. No to zaczyna gadać, a to, że na życie, a że na wypadki, a na całym świecie, a to 365 dni w roku. Ja mu przerwałem i zapytałem: a jak jest w roku przestępnym? Bo skoro tylko 365 dni w roku, to rozumiem, że 29 lutego ubezpieczenie nie obowiązuje i nie powinienem sobie robić krzywdy. Faceta zamurowało i się zaczął jąkać, moja dziewczyna obok leży i kiśnie, bo wszystko słyszała. Biedni telemarketerzy, nie mają ze mną lekko.

Dzwoni do mnie telefon, odbieram - januszex-ubezpieczyciel. No to zaczyna gadać, a to, że na życie, a że na wypadki

@HerrJacuch też fajny sposób :smile: Ja czekam na jakichś domokrążców, to zaproszę ich i zacznę opowiadać o super ofercie fotowoltaiki!