Dzisiejszy obiad inspirowany kuchnią wikińską. Polędwica wieprzowa w sosie borówkowo-gorczycowo-miodopitnowym + wikińskie chlebki pogrzebowe (podobne do polskich podpłomyków).

Przepisy zajumane stąd:


Sos bardzo zacny, chlebki też, niestety mięso za krótko i za szybko piekłem, i mogłoby być lepsze. Ale generalnie tak 7/10.

#gotujzhejto #gotowanie #jedzenie #wikingowie

(kanał z tamtych linków generalnie polecam - gość świetnie opracowuje kontekst historyczny prezentowanych przepisów)
a4b29353-09e7-4f0c-b3c0-9553fa1157d1
slynny_skorpion

@LondoMollari czy te chlebki to nie zwykłe podpłomyki przypadkiem?

LondoMollari

@slynny_skorpion No jest to zbliżone do podpłomyka, choć ze względu na to, że te chlebki były pieczone na uroczystości pogrzebowe, są trochę bardziej "na bogato".


W skrócie, zamiast mąki pszennej i wody jak w zwykłym podpłomyku, poszła tam mąka owsiana + żytnia + pszenna + maślanka jako płyn. Daje to ciekawszą fakturę niż podstawowy podpłomyk. Typowo "wikińską" opcją było np. użycie krwi zamiast maślanki, ale jako że krew trudniej dostać, poprzestałem na maślance.


Wiesz, tak szczerze - tak jak podpłomyk to pochodzi z czasów, kiedy nie wiedziano o tym jak działają drożdże a i z wyrastaniem ciasta było różnie. Bez tego nie ma zbyt wielu opcji jeśli chodzi o to jak ukształtować ciasto - dlatego chlebki skandynawskie, nasze podpłomyki, ale też włoska piadina czy indyjski roti będą wyglądać podobnie.

Villdeo

Swoją drogę, super kanał

Zaloguj się aby komentować