Dzisiejszy dzień był średni. Dziś lepsze skupienie w robocie ale dalej nie tak mocne jakbym chciał. Staram się wprowadzać w stan nudy i tak zmuszać się do pracy, jeśli dbam o to by w otoczeniu nie było opcji na rozproszenie to to działa. Siłka odbębniona, załadowałem węgle i wziąłem wodę (mam blisko z chaty to nie brałem) i lepsza pompa. Zrobiłem dziś serie 20kg w martwym technicznie. Na śniadanie zjadłem sałatkę z bagietką, owsianka i skyr. Na obiad łosoś z ryżem i sałatka z pomidorem i szpinakiem. Na kolacje jakiś żel z biedronki (na spróbowanie wziąłem, okropny xD). Wafle ryżowe i skyr x2. Suple załadowane. Piłem sok marchewkowy, buraczkowy, mandarynkowy i smoothie. Na jutro planuje naukę i może jakiś czill wieczorem.

#dziennik

Zaloguj się aby komentować