Ładny poranek, w miarę słoneczny, przed pracą miałam jeszcze chwilę wolnego czasu, więc pojechałam na stację benzynową. Leję sobie paliwko i nagle jakiś gościu mówi mi "cześć". Patrze na niego i myślę sobie "kurde, kto to jest?". Odpowiedziałam niepewnie "Hej, dzień dobry"
Wchodzę do środka zapłacić za paliwko, a tam drugi gościu mi mówi "cześć" i oczywiście typa też nie mogłam wrzucić do worka, skąd ja go kojarzę.
Obydwóch zresztą kojarzyłam tylko nie wiedziałam skąd xD
W drodze do pracy ciągle o tym myślałam i jak się okazało ten pierwszy gościu to facet, z którym [UWAGA] pracuję XDDDDD Dobrze, że go w pracy nie spotkałam bo bym chyba nie zniosła tego wstydu.
A drugi to mój znajomy, którego nie widziałam parę lat, więc może i miałam prawo go nie rozpoznać, bo jednak dużo się z wyglądu i stylu ubierania zmienił.
No ale jednak cringe mnie złapał mocny przez moją maksymalnie znikomą pamięć do ludzkich twarzy
#przemyslenia #gownowpis i trochę #pracbaza