Dzisiaj wróciłem z zabiegu. W cholere na to kasy idzie co miesiąc, dość bolesny i nie z NFZ ale nie o tym. Na moje szczęście trafiłem w poczekalni na jednego z tych filozofów. Autentycznego studenta filozofii, chyba czekał na żonę. Ból jest subiektywny, a jedyne filozofie powinny być oparte na obiektywiźmie, stwierdził po wspólnej rozmowie. Tak ból jaki by doznał gdybym mu wbił szpikulec w oko, był by subiektywnym doświadczeniem. Jednak obiektywnie nikt nie chciał by tego doświadczyć.
Może się mylę ale każda filozofia tycząca się stanu człowieka jest w jakimś stopniu zależna od subiektywnego doświadczenia.
#gownowpis
Może się mylę ale każda filozofia tycząca się stanu człowieka jest w jakimś stopniu zależna od subiektywnego doświadczenia.
#gownowpis
@VanQuish subiektywnie lepiej jak nie boli a obiektywnie tak samo
@VanQuish obiektywnie każdy zna ból zęba
ale subiektywnie to mnie ząb napierdalał tak, jak jeszcze nikogo ¯\_(ツ)_/¯
takie sranie na różowo
@VanQuish zalezy jak gleboko ten szpikulec, oko tak jak mozg jest chuja unerwione wiec mozna kroic xD
Zaloguj się aby komentować