Dzisiaj koncze 1 dzien glodoweczki. Nawet jest gites, dopiero teraz mnie wiekszy glod chwycil. Planuje pociagnac 2-3 dni (minimum 48h zeby wystartowala autofagia). To moja druga dluzsza glodowka w zyciu, pierwsza dluzsza trwala 3 dni. Efekty byly super - poprawiona glikemia, -3 kg na wadze (niestety odrobione, po kilkunastu miesiacach i powrot do wagi poczatkowej). Glodowki poprawiaja wrazliwosc insulinowa itd. - dobra opcja dla osob majacych tego typu problemy. Jak jestescie cos wiecej ciekawi to pytajcie. Ekspertem nie jestem, ale moze cos doradze.

#glodowka #dieta #zdrowie
UncleFester

3Vsie - to boli ale działa

size

@GtotheG to jest pełna głodówka, czy coś przyjmujesz? jak z piciem?

GtotheG

@size to jest pelna glodowka - nie spozywam zadnych pokarmow. Na glodowce nalezy pic, koniecznie trzeba pic, w przeciwnym wypadku sie odwodnisz, nie oczyscisz organizmu z tego co tam sie wlasnie czysci w tym czasie i doprowadzisz do stanu, ze glodowka bedzie niemozliwa do wytrzymania - skutki ubocnze jak drazliwosc, omdlenia, oslabienie, bole glowy - bez nawodnienia beda nie do wytrzymania i nie jest to ani zdrowe, ani dobre. W trakcie glodowki kluczem jest spozywanie napoi bez kalorii - woda, kawa, herbata. Ja kawy nie pijam. Tylko woda i herbata. Wszystko inne co ma smak/cukier przerwie stan glodowki i nie doprowadzisz do ketozy, autofagii - czyli tych rzeczy, na ktorych Ci zalezy.

KKLKK

@GtotheG ostatnio czytalem, ze post przerywany (6h okno zarcia) jest nawet lepszy w dlugej perspektywie. A kalorie o ile sa minimalne nie robia wiekszej roznicy?

GtotheG

@KKLKK post czasowy jest bardzo dobry i warto wprowadzic jako normalny sposob odzywiania. Dla mnie 6 h to troche krotko i zawsze glodnieje na wieczor, 8h jest git, ale przy 8h nie widze wielu rezultatow. Jesli chcesz schudnac to post przerywany jest way to go. Ja robie glodowke bo chcialam osiagnac stan autofagii, ostatnio mialam uraz i chce zeby organizm troche zrobil porzadek, zregenerowal komorki.

Basement-Chad

@GtotheG Ja jestem na diecie IF od ponad 5 lat non stop. Okno żywieniowe 6h. Zacząłem kiedy jeszcze nie było to modne. Odstawiłem też całkowicie alkohol. Biorę tez dobrze dobraną mieszankę witamin.

W wieku 40 lat czuje się lepiej niż jak miałem 30.

GtotheG

@Basement-Chad dajesz mi nadzieje. Po tej głodóweczce chyba sobie walne to okno 8 h na non stopie. Tylko ja mam taki problem, ze lubie zjesc z rana, i pozniej to wiadomo - na wieczor dopada Cie glod. Jak zjem o 12 to tak nie mam, tylko no, nawykowo lubie jesc z samego rana, 1-2h po przebudzeniu. Musze rozkminic co bedzie najbardziej optymalne.

Suodka_Monia

@GtotheG A gdyby jeść normalnie tylko mniej kalorii niż zapotrzebowanie?

Legitymacja-Szkolna

@Suodka_Monia ale ona chyba nie robi tego ze względu na wagę tylko tak dla zdrowotności po prostu.

GtotheG

@Suodka_Monia redukcja pozywienia nie ma za wiele sensu - bedziesz chodzila glodna i wkurzona. Przy okazji zwolnisz swoj metabolizm i pozniej prawdopodobnie z glodu rzucisz sie na jedzenie. Jesli nie chcesz robic pelnej glodowki np. Jednodniowej, to skutecznym i zdrowym rozwiazaniem jest intermittent fasting, czyli jedzenie w okienku zywieniowym, tzn. Jesz ile chcesz, ale tylko 4, 6 badz 8 h dziennie. Po tym czasie nie mozesz pic nawet napojow slodzonych bo to wtedy zaburza okres glodowkowy i tracisz dobroczynne skutki wynikajace z poszczenia. Wszystkie napoje bez cukru / wegli sa dozwolone i nalezy pic rowniez poza okienkiem zywieniowym. Nawadnianie jest szalenie wazne w okresie glodowki.

Polecam appke monitor glodowki jesli temat Cie zainteresowal.

f9629fb6-4405-4da8-bdb4-6b9a81a3dc8a
Suodka_Monia

@GtotheG Mnie interesuje temat jak przytyć, ale to dopiero napisze posta kiedyś

GtotheG

@Suodka_Monia z przytyciem nie mam problemów. Jedz dużo ciast, czipsów i maczka - kilogramy gwarantowane raz dwa.

GtotheG

@Legitymacja-Szkolna dokładnie, nie robię ze względu na wagę, a dla autofagii, ale wiadomo, że waga poleci w dół.

smierdakow

@GtotheG polecam się ogarnąć i odżywiać się racjonalnie, a nie szukać powodów dla durnych pomysłów

GtotheG

@smierdakow odżywiam się racjonalnie, ale wiek i urazy utrudniające się poruszanie sprawiają, że czasem kilogramy idą w górę. Teraz robię głodówkę żeby wystartował proces autofagii, nie dla samego schudnięcia, chociaż też, ponieważ mam uraz nogi i im mniej kg tym lepiej. Mysle, ze osoby, ktore robia to tylko dla wagi beda mialy mega wyzwanie psychiczne, bo do tego jest potrzebny odpowiedni mental. Jak boli cie brzuch z glodu to trzeba wytrzymac pol h az przejdzie itd.

smierdakow

@GtotheG idź do dietetyka zanim się wpakujesz w zaburzenia odżywiania

GtotheG

@smierdakow byłam kiedyś u dietetyka, niewiele mi pomógł. Posiłki zaserwowane przez niego były dosyć czasochłonne i zwyczajnie nie miałam czasu tego ogarniać. Zaburzenia odżywiania już miałam jak byłam młoda i nie zamierzam powtarzać

Lubiepatrzec

@GtotheG do wody polecam szczyptę soli, zwłaszcza latem.


Jak wychodzisz z głodówki?

UncleFester

@Lubiepatrzec Tabletka musująca elektrolitów też działa.

KKLKK

@Lubiepatrzec posilek bialkowy robi robote

GtotheG

@Lubiepatrzec boję się substancji smakowych i tego, że wystartują trawienie. Poprzednią 3-dniową głodówkę zakończyłam mega źle - zrobiłam sobie sałatkę z ogórkiem kiszonym. Skończyło się mega zgagą i paleniem przewodu pokarmowego. Nie polecam : )

Tym razem w planach mam rosół / smoothie z maślanką/borówkami/bananem. Dam znać czy brzuszek dobrze zareagował. Ogólnie polecane są lekkie rzeczy - zupy, smoothie, warzywka (nie te wzdymajace), chude mieso, ryby, sery.

Lubiepatrzec

@GtotheG a ja polecam lekkostrawne białko zwierzęce czyli najlepiej jajka. Fajnie robi robotę lekka jajecznica na niczym ewentualnie odrobina masła. Wszelkie rośliny są ciężkostrawne i lepiej ich unikać w pierwszym posiłku.

GtotheG

@Lubiepatrzec dzieki, pomysle. Jajka mi strasznie słabo wchodzą na śniadanie, nie wiem czemu, ale często mam jakąś taką blokadę żeby zjeść jajko z rana. Na inne posiłki już nie ma problemu i ogólnie mi smakuja, ale z rana mam jakiś taki dziwny hamulec. Ogólnie rosołek sobie ciepnę na pierwszy ogień, bo wiem, że to mi nic nie zrobi z żołądkiem i dobrze wjedzie. A później pomyślę, bo mam głównie sałaty, rzeczy na koktajle.

Lubiepatrzec

@GtotheG sałata jest już całkiem ciężkostrawna jak każdy liść. Możesz tez przemyśleć mleko, bo podobno tym ratowano więźniów obozów koncentracyjnych z uwagi na lekkostrawność i dobrą wchłanialność. Pewnie chodziło o mleko surowe ale UHT też obleci.

Możesz zawołać do efektów/postępów.

GtotheG

@Lubiepatrzec oj nie, mleko to u mnie robi armagedon w brzuchu Totalnie nie dla mnie. Nie widzę sałaty jako ciężkostrawnej, dla mnie sałata jest lekkostrawna i dobrze się czuję na dietach z dużą ilością zieleniny.

Daewoo_Esperal

3kg odrobione po kilku miesiącach? Ja to odrabiam jak zjem śniadanie xD @GtotheG

ZygoteNeverborn

@Daewoo_Esperal A ja tyle tracę jak walnę dwójkę po 3 dniach konstypacji.

GtotheG

@Daewoo_Esperal po śniadaniu to mam 1 kg w górę, ale nie liczę tego jako wagi stałej. Waga stała to ta z rana po skorzystaniu z toalety. Oczywiście jeszcze lepszą metodą określenia czy coś się przytyło jest użycie miarki, ale tu więcej wymiarów trzeba zapamiętać, waga jest łatwiejsza.

Petrolhead

Gabrysia, czy można wtedy jarać szlugi? Dają efekt nasycenia przynajmniej na jakiś czas

GtotheG

@Petrolhead nie mam danych na ten temat, ale wydaje mi się to słabym pomysłem. Osłabiony organizm + nikotyna, podejrzewam, że umysłowo będziesz się czuł jak na haju po takim miksie. Rzucić całkowicie fajki i dopiero się w to bawić. Mi czarna herbata dobrze zabija głód.

bartek555

Ja pierdole, ale rak. Na pewno wrazliwosc insulinowa poprawi ci sie po krotkiej glodowce. Zamiast szukac jakis debilnych rozwiazan moze czas zaczac sie zdrowo odzywiac i ruszyc dupe?

GtotheG

@bartek555 tak, poprawi. Polecam poczytać na ten temat, zamiast rzucać rakami, wyżej wrzuciłam screen z aplikacji z odpowiednią informacją. Po takiej głodówce łatwiej trzymać dietę, ponieważ nie masz zachcianek. Ruszam się i spożywam 2 posiłki dziennie. Ta konkretna głodówka ma na celu wywołanie autofagii gdyż jestem już w sędziwym wieku i rany się nie goją tak skutecznie jak kiedyś, a mam uraz, który chcę jeszcze podgoić. Pozdrawiam pana specjalistę.

bartek555

Nie znam ani jednego dietetyka czy sportowca, ktory stosowalby jakies dziwne glodowki. Screen z aplikacji to tak srednio do mnie przemawia, wole jednak badania.

smierdakow

@bartek555 z badaniami jest taki problem, że analizują jeden aspekt i pewnie op ci znajdzie jakieś, tak samo bez problemu znajdzie badanie na plusy picia wódki


To takie typowe w internetowym zalewie wiedzy, ludzie się skupiają na głupotach, zamiast dbać o fundament

GtotheG

@bartek555 sportowcy to zasadniczo nie będą stosować głodówki bo utracisz w trakcie głodówki troszkę masy mięśniowej, a przeciętny sportowiec nie chce takiego efektu. Sport zawodowy nie jest zdrowy. Głodówka nie jest dla sportowców, bo oni mają inne cele niż odmłodzenie własnych komórek, czy oczyszczenie organizmu z wirusów, bakterii itd. Poza tym sportowcy trzymają dietę i mają ćwiczenia, więc w ich przypadku głodówka nie da jakiegoś efektu wow, bo oni mają glikemie na dobrym poziomie, ich trzustka zazwyczaj działa dobrze (nie mówię o facetach z siłowni kujących dupę, bo to inna para kaloszy).

Tu masz filmik pana Bartosza Kulczyńskiego, który jest dietetykiem klinicznym, wszystkie filmy jakie publikuje opiera na badaniach medycznych, co prawda nie poruszył tematu głodówki per se, ale mówi o poście przerywanym, skutki są podobne:


https://www.youtube.com/watch?v=u25V7q_-qbw

GtotheG

@bartek555 dodam, że wszystkie religie na świecie stosują post, nie wzięło się to znikąd, tylko właśnie z tych regeneracyjnych właściwości. Kiedyś ludzie nie mieli nieograniczonego dostępu do pożywienia i musieli sobie radzić bez niego. Leży to w naszej naturze i krótkie głodówki są dobre dla organizmu.

Basement-Chad

@bartek555 Większość dietetyków to tacy kołcze tyle, że od jedzenia. Miałem styczność z niejednym. Sam kilku znam osobiście. Ich wiedza to przeważnie klepanie paru wyuczonych formułek i wymyślanie bezsensownych super skompilowanych diet, które są niejadalne, drogie i niemożliwe do stosowania w praktyce. Wielu z nich nadal bazuje na wiedzy naukowej z lat 60 albo na jakichś foliarstwach. Większość dietetyków do tej pory nie ogarnia tego, że to cukier a nie masło jest niezdrowe i nadal polecają swoim klientom margarynę, słodzone musli i 8 posiłków dziennie.

Jak pójdziesz do kilku dietetyków to każdy wymyśli Ci inną chorobę, inny zestaw alergii i zaproponuje inną dietę cud.

GtotheG

@Basement-Chad a to to się zgodzę. Zero aktualizacji wiedzy i polecanie rzeczy zwyczajnie niezdrowych. Moj akurat siedzial w chorobach tarczycy i dobrze doradzał, ale zrobienie jakiegoś pasztetu warzywnego to kilka godzin zabawy. Czasem mam ochotę, ale nie cały czas.

bartek555

Post przerywany, a glodowka to sa totalnie inne sprawy. Pewnie jest jakis powod dla ktorego nie znajdziesz takich badan, ktore mozna znalezc na praktycznienwszystko zwiazane z medycyna. Odwolanie to religii tez swietne. Przypomne, ze te same religie, ktore wierza, ze gosc zamienil wode w wino jesscze niedawno palily na stosie za to, ze ktos powiedzial, ze slonce jest w centrum, a nie ziemia. Stan wiedzy medycznej, dietetycznej zmienil sie diametralnie w przeciegu ostatnich 20 lat, glodowka to jakis absurd.

GtotheG

@bartek555 nie szukalam arytkulow na temat glodowek ale popatrze jutro i podrzuce.

bartek555

@Basement-Chad ale nie mowmy o dietetykach jako osobach po kursie czy technologii zywienia. Jako dietetyka uznaje tylko osobie po akademii medycznej, wydziale nauk o zdrowiu, dietetyce. Reszta moze zrec gruz i nagrywac tiktoki.

Basement-Chad

@bartek555 Nawet jeśli pójdziesz do super renomowanych specjalistów to i tak dieta będzie zależna od tego na kogo trafisz. Jeden powie Ci, że najlepsza dieta śródziemnomorska, inny powie że tylko wegańska, a trzeci zaleci paleo. Dietetyka ciągle się rozwija, a na dodatek nie ma jednego konsensusu odnośnie tego jak najlepiej się odżywiać i dla kogo jaka dieta jest odpowiednia. Bo ludzie też są różni.

Co do częstości jedzenia to do tej pory nauka zalecała jedzenie jak największej ilości posiłków i obfitych śniadań. Ale okazuje się, że to są po prostu mity które nie mają żadnych podstaw naukowych. Po prostu ktoś tak sobie kiedyś wymyślił w połowie ubiegłego wieku i wszyscy od tej pory tą formułkę klepią.

bartek555

@Basement-Chad zacznijmy od tego, ze zaden dietetyk i zaleci ci diety weganskiej, jesli nie ma ku temu wskazan. Zaleci zroznicowana diete skupiajac sie na makro i mikro skladnikach pozyskiwanych z nieprzetworzonych produktow. A juz konkretne przepisy to kwestia tego co ci smakuje i wchodzi. Tak samo jak zaden dietetyk nie zaleci ci brania takich czy takich suplementow jesli nie przyjdziesz z wynikami krwi, na ktorych bedzie widac dane deficyty. Tak jak sam powiedziales - diete uklada sie pod konkretna osobe i w twki sposob, zeby byla ona dla niej jak najmniej uciazliwa i drastyczna.

GtotheG

@bartek555 przeczytalam pierwszy i jesli dobrze rozumiem jest on na korzysc glodowki w niektorych aspektach. Przeczytalam rowniez wikipedie, gdzie mowia, ze badania byly w trakcie 2 wojny swiatowej i od tego czasu nic. i gdzie ludzie glodowali po 2-3 tyg. I wiecej dzisiaj wiele zasad stosowanych kiedys zostalo poddane badaniom i wyszlo, ze niektore teorie byly nieprawdziwe, jak np. Ze tluszcz jest szkodliwy i prowadzi do otylosci. Jestem juz 3 dzien na glodowce, pracuje dzisiaj i musze Ci powiedziec, ze lepiej sie czuje niz jak spozywam posilki normalnie. Nie mam spadkow energii po jedzeniu itd. Wczoraj nawet na dluzszy spacer poszlam.

Basement-Chad

@bartek555 Ale z tych badań wcale nie wynika, że diety IER są szkodliwe albo nieskuteczne. Raczej wychodzi na to, że u osób z zespołem metabolicznym diety IER mają podobną skuteczność jak diety CER. Poza tym badane były tylko niektóre czynniki jak ciśnienie krwi czy waga.

Główną zaletą diet IER wcale nie jest szubkie odchudzanie. Do odchudzania w cieżkich przypadkach stosuje się specjalne programy dieteteyczne. Główne zalety przerywanych głodówek to:


  • poprawa pracy układu immunologicznego

  • spowolnienie procesu starzenia na poziomie komórkowym

  • lepsze samopoczucie i wyższy poziom energii


Zaletą takiej diety jest też zmiana nawyków żywieniowych - jeśli jemy tylko przez określony krótki czas w ciągu doby to siłą rzeczy musimy dbać o to żeby posiłki były pełnowartościowe. W ciagu 6 godzinnego okna po prostu fizycznie nie da się przekroczyć zalecanego poziomu kalorii, bo żołądek jest za mały. Nie ma już miejsca na podjadanie batonów, słodyczy, jedzenie chipsów po nocy, picie piwa itp. Poza tym z czasem organizm uczy się nie odczuwania głodu przez większość dnia. Efekt utraty wagi występuje wtedy naturalnie.


Ja np. jem pierwszy posiłek ok godziny 15. Zazwyczaj jest to duży i tłusty obiad, mieso, warzywa owoce. Do wieczora jestem najedzony, później jem kolację około 21 też bogatą i dobrze zbilansowaną. Poza tym przez resztę doby nie jem w ogóle nic, nie piję też żadnych słodzonych napojów. Rano tylko czarna kawa, w ciągu dnia herbata bez cukru albo woda. Nawet jakbym gdzieś chciał po drodze zeżreć czekoladę to nie mam kiedy i nawet nie mam na to ochoty.

bartek555

Ale ja nie twierdze, ze ier, if jest szkodliwe, tylko glodowki ponad 24h.

GtotheG

@bartek555 ale przecież z tych badań wynika, że nie jest... sam je sobie poczytaj.

Basement-Chad

@bartek555 Akurat głodówki ponad 24h też raczej uważam za mało praktyczne jako element diety. Natomiast nie ma żadnych podstaw by sądzić, że dla zdrowego człowieka mogą być w jakikolwiek sposób szkodliwe. Jest wiele badań z których wynika, że takie kilkudniowe posty mogą mieć bardzo dobry wpływ na zdrowie o ile w trakcie ich trwania uzupełnia się przynajmniej elektrolity. Ale oczywiście używanie ich jako narzędzia do odchudzania jest raczej kontrowersyjne.

Przy okazji jest ciekawa historia gościa który praktycznie nic nie jadł przez ponad rok (pod kontrolą lekarzy) i schudł 125kg. https://en.wikipedia.org/wiki/Angus_Barbieri%27s_fast

e5aar

@GtotheG mordo, ja nie wnikam, ze jak chcesz robic to rob co chcesz. Ale prosze Cie na milosc boska, nie pisz KLAMST, ze to cokolwiek poprawia. Glodowki sa beznadziejnym rozwiazaniem i juz od pewnego czasu wiemy, ze to gowno *nie mowie o poscie przerywanym bo to zaden post, tylko marketingowa nazwa. Oczywiscie gowno w porownaniu do do rozsadnego odzywiania sie, a nie do wpierdzielania smalcu caly dzien. Rob co chcesz, powodzenia, ale nie pisz, ze to ma jakis dobry wplyw. Bo to wszystko pojecie wzgledne.


DLA CZYTAJACYCH, JAK ROBISZ GLODOWKE, TO TAK, W POROWNANIU DO JEDZENIA CALY DZIEN SMALCU JEST DOBRA. W POROWNANIU DO Z ROZWNOWAZONEJ DIETY (W SKALI 1 DNIA) TO JEST GOWNO I ROBISZ SOBIE MEGA KRZYWDE I NIE ROB TAKI GLUPOT. JEDYNY POWOD ZEBY TO ROBIC, ZEBY SIE SPRAWDZIC, MIERZYC SWOJA SILE WOLI I GENERALNIE REALIZOWAC WYZWANIA.


Pozdrawiam,


Cezar.

Zaloguj się aby komentować