No i teraz ku wnioskowi: na codzień przyczyną noseblinda nie jest to, że komórki zapachowe (tak to się nazywa? xD) w nosie stają się niewrażliwe na zapach, tylko to, że mózg go odfiltrowuje. Natomiast śpiący mózg tego nie robi i oto po odzyskaniu świadomości zapach nadal czuć intensywnie.
Gdzie zgłosić się po Nobla z medycyny?
#perfumy
@olejek_rurzany potwierdzam, że tak jest
Testowałem to na różnych zapachach. Czasami zasypiam na tyle długo, że np. te zapachy z grupy BR540 przestaję czuć jeszcze przed snem (PdM Kalan zatyka mi receptory w 10 minut). I z rana oczywiście okazuje się, że wciąż trwają, i to dość mocno. Te lżejsze jak np. l'Homme Ideal Cologne (dla mnie idealny do spania) również, choć może nie powinny. Ale jeśli śpimy pod przykryciem, to zapach w tych okolicach siłą rzeczy zostaje zamknięty i wietrzeje o wiele trudniej.
To oznacza ni mniej ni wiecej tyle, ze robiona przez nas ocena trwalosci jest nic niewarta, bo wiekszosc zapachow jest odfiltrowywana przez mozg przy ciaglym kontakcie i paradoksalnie im silniejsze perfumy tym silniejszy nose blind moze wystapic.
Zaloguj się aby komentować