Dziś testowo zrobiłem leciutkie martwe ciągi pierwszy raz, odkąd w grudniu rozprułem przewodziciel na leg pressie. 10x40 kg bez żadnego bólu. Obok ktoś zostawił 90, to też przetestowałem. Jest dobrze, można w końcu zacząć ćwiczyć.
Wspaniałe uczucie, niemniej nie polecam nikomu
#silownia #hejtokoksy
Wspaniałe uczucie, niemniej nie polecam nikomu
#silownia #hejtokoksy
@Shagwest Zdrowka i powodzenia!
@Shagwest zawsze jak zaczynam się zastanawiać czemu omijam leg pressa to zaraz trafiam na taki post i już nie muszę się zastanawiać
@parapet-inferno A z głupoty. Robiłem wcześniej bułgary i już wtedy czułem, że coś mnie ciągnie w nodze, jakoś bardzo spiętą mam. Zamiast zrobić leg press na lekko albo w ogóle olać, to szedłem normalnie. Dwie rozgrzewki, w pierwszej cięższej serii zrobiłem kilka powtórzeń, a przy kolejnym opuszczaniu poczułem, że coś mi się pruje w nodze. Dostałem taki zastrzyk adrenaliny, że bez problemu odłożyłem, ale później leżałem kwadrans koło maszyny
Zaloguj się aby komentować