Dziennikarz "DoRzeczy", o woltach władzy w sprawie Rzezi Wołyńskiej. „Ależ to jest dno!”

Dziennikarz "DoRzeczy", o woltach władzy w sprawie Rzezi Wołyńskiej. „Ależ to jest dno!”

Wieści24.pl
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau najwyraźniej poczuł się zmuszony powiedzieć kilka słów o rocznicy Rzezi Wołyńskiej. 11 lipca jest Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców z OUN/UPA na Polakach – obywatelach II RP, 11 lipca 1943 r. miała miejsce kulminacja mordów na Wołyniu.

– W 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej oddajemy hołd wciąż bezimiennym ofiarom tamtejszych wydarzeń. Stajemy dziś w zadumie, pamiętając o szacunku i modlitwie za wszystkie ofiary konfliktów zbrojnych. Wierzymy, że tylko wspólne odkrywanie prawdy doprowadzi do trwałego pojednania – napisał Rau w mediach społecznościowych.
Tak krótka, zdawkowa wypowiedź prominentnego polityka rządu Morawieckiego wywołała poruszenie. Bo przecież mowa jest o męczeńskiej śmierci dziesiątek tysięcy Polaków.
– Te bezimienne ofiary nie miały też narodowości? Słowo «ludobójstwo» oczywiście nie pada. Za to są «ofiary wydarzeń». To prawie tak dobre jak «ofiary Wołynia». Ależ to jest dno w wykonaniu tej władzy – podsumował Łukasz Warzecha, dziennikarz związany z tygodnikiem „Do Rzeczy”.

#bekazpisu #jebacpis #historia #wolyn #polska #ukraina #wiadomoscipolska #polityka

Komentarze (2)

OchoodzkiRyszard

Ewidentnie się czegoś boją, ciekawe co takiego mają Ukraińcy na nich, że aż tak PiS przed nimi klęka i bierze po same kule.

sireplama

@OchoodzkiRyszard powiedzieli, że zdradzą im przepis na pozbycie się onuc i szurów z kraju. Warte każdej ceny.

Zaloguj się aby komentować