#podroze #podrozujzhejto #landrover #bieszczady
Była kiedyś taka stronka z mapka bezpiecznych urbexów. Jezu ja byłem w solinie 25 lat temu na kolonii z 'mswia' - jako dziecko mundurowego z innymi dzieciakami mundurowych z północy polski pojechaliśmy - wpisowe za 2 tyg - 90 zł. To byli czasy.
Teraz Solina się mocno skomercjalizowała ale to dobrze, bo lokalsi wtedy w strasznej biedzie żyli
@Karakalla dla mnie to źle ¯\_(ツ)_/¯ nie lubię tłumów przez swoje przypadłości. Co to za stronka z legalnymi urbexami?
@Klamra nie legalnymi - bezpiecznymi - ew byly info o kamerkach, czujkach, ochronie etc.
Kurcze ja ta mapke pare lat temu widziałem, cos jest na urbexy.pl ale każe sie logować wiec nie wiem czy to free
@Klamra działa,
Jak ja wtedy byłem to tam był Jawor chyba - bardzo duzy ośrodek wypoczynkowy dla pracownikow okolo MSWiA - policja, wojsko, etc. Nie wiem czy go teraz dalej państwo prowadzi czy jakoś tam ogarnęli, ale był jeden fakt który niszczył głowe - plaża.
A wiec plaża byla w takim miejscu ze byl cypel, od cypla w prawo piaseczek i tak 25m i betonowa sciana (tak jakby dalej byl port i mial wodne garaze). Zaś od cypla w lewo - stary zalany cmentarz. Robiło to sieczke z mózgu w młodym wieku
@Karakalla znam tą stronę. Ale to nie jest tak, że wszystkie miejscówki tam, są „bezpieczne” A możesz mi wysłać namiar na ten Jawor na prv?
@Klamra AMW Rewita Solina mi wychodzi że to to, w polańczyku. Plaża na mapach oznaczona jest jako jawor. Wiec coś tam pamiętam. Basen jest, tak zgadza sie. Tam nawet jakies resztki wyciagu wagonikow kopalnianych byly zostawione na pamiatke ze byla sztolnia.
@Klamra tam gdzie pacłem jedyneczke to my spaliśmy, najniższej jakości wieloosobowe pokoje ale byl plus - w tym samym budynku był sklep. Na biurze przepustek normalnie stali wartownicy z bronią. To co jest jako rewita to już wtedy był hotel dla elit, podejrzewam że za prlu machneli dla najwyższych rangą. W hotelu były dyskoteki. Budynek otoczony droga z dwoch stron to pokoje 2-4 osobowe, ale najwazniejsze ze tam byla stołówka na 300 krzeseł.
Zacna rybka na talerzu.
Nadal dziwne
@RACO ooo jesteś (° ͜ʖ °) zawiedziony? Jeszcze nic straconego, bo do domu zostało mi 170km, więc może jednak się zjebie (° ͜ʖ °)
@Klamra po prostu nadal się dziwię że idzie znaleźć egzemplarz który się nie jebie.
Tyle co się nasłuchałem od właścicieli tych aut to nadal się dziwię że twoje się nie jebie
@RACO zawołam Cię, jak napiszę po powrocie, podsumowanie wyprawy, bo co do Freelandera też mam pewne przemyślenia. Więc może odrobinę będziesz usatysfakcjonowany. To nie jest tak, że jestem fanatykiem tego auta. Ma swoje minusy i w podsumowaniu wyprawy je wypunktuje (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować