Jesteście wy za to odpowiedzialni, czy takie rzeczy leżą po stronie devów. Jestem świeżakiem i pracuję dopiero w pierwszej firmie, więc chciałbym poznać też perspektywę innych osób.
U mnie to wygląda tak (bardzo duża aplikacja, które używa bardzo dużo światowych firm):
Kilka serwerów, każdy z inną wersją oprogramowania (wspieramy kilka wersji wstecz) na których testuje się zgłoszone przez inne firmy bugi, znalezione przez nas itd -> ogólnie zachowanie aplikacji w stanie, gdzie jest możliwe jej użytkowanie
Kilkanaście serwerów, gdzie testuje się tylko i wyłącznie nowe featury i są do nich przypisane "teamy" - 1 dev, 2 testerów, jakiś PM itd.
Generalnie za te rzeczy odpowiedzialni są devi, ale jeśli jakiś serwer wysypie się ze względu na commit, to sprawdzamy logi, co się wysypało itd. no i uderzami do deva, który te feralną poprawkę wprowadził
#testowanieoprogramowania