Dzień dobry,

Chcielibyśmy przedstawić kilka wstępnych i spekulatywnych przemyśleń na temat ukraińskiego ataku na obwód kurski. Nadal jest wiele rzeczy, których nie wiemy.

Dwa dni temu, we wtorek, ukraińskie siły zbrojne rozpoczęły atak na terytorium Rosji i wkroczyły do obwodu kurskiego, około 100 km od najbliższego obszaru trwających działań bojowych w obwodzie charkowskim.

Ukraińcy zaskoczyli wszystkich na wszystkich szczeblach. Niektóre rosyjskie źródła podały w środę, że lokalni dowódcy rosyjscy ostrzegli wyższe dowództwo, że Ukraińcy gromadzą siły naprzeciwko Sudzhy, aby rozpocząć atak. Obawy te odrzucono jako sianie paniki.

Ukraińcy wkroczyli do obwodu kurskiego z elementami co najmniej czterech brygad (22. i 93. Zmechanizowanej oraz 80. i 82. Powietrznodesantowej), ale liczba zaangażowanych formacji może być większa. Chociaż rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że początkowy atak obejmował około 200-300 ludzi, rozumiemy, że było ich znacznie więcej, być może sięgając 1000. Od tego czasu Ukraińcy rozmieścili dodatkowe bataliony, co uniemożliwia ocenę skali rozmieszczenia ukraińskich sił. Musimy również przestrzec czytelników, że Ukraińcy czasami mają tendencję do dzielenia swoich brygad na bataliony, aby rozproszyć je po froncie (czasami brygada rozmieszczała swoje bataliony w przeciwległych częściach frontu). Tak więc mówiąc, że Ukraina rozmieściła elementy czterech brygad, mamy na myśli, że bataliony z tych brygad biorą udział w walce, a nie całe brygady.

Pierwsza oczywista różnica między obecną operacją a poprzednimi atakami na terytorium Rosji (maj 2023, marzec 2023) polega na tym, że trwająca operacja jest organizowana i dowodzona przez ukraiński Sztab Generalny i obejmuje siły konwencjonalne. Poprzednie naloty organizowane przez HUR (HUR: Military Intelligence) były właśnie takie. Obejmowały one głównie lekko wyposażone jednostki skupione wokół RDK i PDK (rosyjskiego i polskiego korpusu ochotniczego). Celem tych ataków była infiltracja granicy, schwytanie jeńców wojennych, uzyskanie informacji wywiadowczych i zadanie ciosu wizerunkowego rosyjskiemu przywództwu polityczno-wojskowemu. Jednak zaangażowane siły nie były w stanie przeprowadzić tych ataków poza krótkotrwałe naloty.

Obecna operacja obejmowała czołgi i pododdziały zmechanizowane, wspierane przez artylerię, obronę przeciwlotniczą i środki walki elektronicznej. Najbardziej oczywistą konsekwencją tej zmiany było znacznie szybsze tempo natarcia. W czwartek rosyjskie źródła poinformowały o obecności wojsk ukraińskich w Anastasewce, około 27 kilometrów od granicy. Nie byliśmy w stanie potwierdzić tego rozwoju sytuacji. Po drugie, chociaż siły rosyjskie miały umocnienia w pobliżu granicy, stosunkowo duże rozmieszczenie wojsk w połączeniu z słabo obsadzoną bazą spowodowało, że umocnienia te zostały szybko zdobyte.
Mapa 1. Ukraińska ocena postępów w czwartek (08 sierpnia).

Patrząc na obecną operację, widzimy uderzające podobieństwa do ukraińskiej ofensywy w Charkowie z 2022 r., w której generał Syrsky również był mocno zaangażowany. Niespodziewany atak na słabo obsadzone rosyjskie linie, bardzo szybkie tempo natarcia w operacji połączonych sił. W Charkowie Ukraińcy użyli jednostek awangardowych w szybkim manewrze, aby zasiać zamieszanie co do skali swojej obecności i tempa natarcia, co jeszcze bardziej pogorszyło załamanie rosyjskiej obecności na Ukrainie. Silny wysiłek PSYOPS (dezinformacji) został również zastosowany w rosyjskich kanałach Telegram. Obecną operację można zatem nazwać Charkowem 2.0 pod względem osiągniętego zaskoczenia, wykorzystanych możliwości (z wyłączeniem HIMARS) i osiągniętego tempa.

Należy jednak również zrozumieć, że obecnie znacznie odstajemy od reszty, jeśli chodzi o informacje o ataku i jego zakresie. Jest dużo miejsca na dezinformację z obu stron. Zalecamy ostrożność.

Ukraińcy pozostają małomówni w kwestii operacji. Nie wiemy również, jaki jest jej cel. Będziemy musieli spekulować*, ale biorąc pod uwagę, że nadal naciskają (od czwartku), wydaje się, że Ukraińcy chcą zdobyć jak najwięcej terytorium Rosji, prawdopodobnie okopać się i zmusić Rosjan do walki o nie. Można by się również spodziewać, że niektóre siły zostaną przekierowane z innych obszarów, takich jak obwody charkowski i doniecki. W tym kontekście Kijów mógłby przeprowadzić operację „odwrotnego charkowskiego” (rosyjski atak majowy), aby zmusić Rosjan do rozproszenia sił i złagodzenia presji w innych miejscach.

Nadal utrzymujemy, że rosyjski środek ciężkości jest mocno osadzony w obwodzie donieckim (kierunki Chasiv Yar, Niu York i Pokrivsk). W związku z tym, jeśli w kontynentalnej Rosji nie będzie dostępnych żadnych wojsk, Moskwa będzie bardziej skłonna do przeniesienia sił z innych części frontu, aby zapewnić kontynuację ataków na Pokrowsk. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że rosyjskie tempo postępów w tym obszarze jest stosunkowo stabilne, głównie ze względu na słabo obsadzone jednostki ukraińskie. Ale jest dla nas również jasne, że odzyskanie części obwodu kurskiego będzie dla Rosjan priorytetem.

Ta operacja pochłonie zasoby (artylerię, lotnictwo, posiłki i uzupełnienia), być może zmniejszając tempo rosyjskich ataków gdzie indziej.

To prowadzi nas do ostatniego punktu: biorąc pod uwagę problemy ukraińskiej siły roboczej w obwodzie donieckim, czy nie byłoby lepiej rozmieścić obecnie zaangażowanych jednostek w operacji kurskiej w obwodzie donieckim, aby zatrzymać rosyjskie postępy? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero z perspektywy czasu. Jeśli operacja ukraińska zakończy się sukcesem, zmniejszy rosyjskie ataki w Doniecku, stworzy dylematy dla Moskwy, pozwoli Kijowowi utrzymać obecność w obwodzie kurskim i zaoferuje lepszą pozycję negocjacyjną w przyszłości, to Syrsky odniesie zwycięstwo.

Jeśli jednak wojska ukraińskie zostaną odparte z terytorium Rosji bez żadnych namacalnych rezultatów z dużymi stratami, a Rosjanie będą kontynuować marsz w kierunku Pokrowska, to Syrsky będzie głównym winowajcą.

Nie ma tu żadnego środka. Operacja jest odważna. Zobaczmy, co przyniosą kolejne dni.

*Chcielibyśmy przedstawić alternatywny scenariusz. Sugeruje to okres szybkich ukraińskich ataków konwencjonalnych na północnych częściach granicy, aby zmusić Rosjan do właściwego obsadzenia granicy, co powinno negatywnie wpłynąć na intensywność ich ataków na froncie. Jednak, powtórzę, jest to bardzo spekulatywne.

#wojna #ukraina #rosja

https://rochanconsulting.substack.com/p/ukrainian-attack-on-russias-kursk
smierdakow

No ciekawe, jak ktoś wprowadzi pokój na zasadach, że co Ruskie zajęli to ich, to tak samo powinno działać u Ukraińców xd

PaczamTylko

@smierdakow Tylko muszą to jeszcze utrzymać. Dlatego przychylam się do myśli, że atak ma na celu odciągnięcie sił z frontu, szczególnie z miejsc gdzie jest ciężko. A przy okazji profity propagandowe

tosiu

@inty cel jest jasny, szykują się do negocjacji pokojowych w wariancie koreańskim. Czyli ustanie ognia i ustalenie linii demarkacyjnej. Nic więcej nie wynegocjują, więc wolą zamrozić konflikt ale handlować teren za teren.

100mph

@tosiu mało tego, mogą negocjować wysoko bo utrata jakiegokolwiek terytorium Rosji jest dla Putina totalnym blamażem wizerunkowym

Zaloguj się aby komentować