Dzisiejszy zestaw należy do serii wydawanej z okazji Chińskiego Nowego roku. Pełny cykl (wszystkie chińskie zodiaki) składa się z 12 lat, a każdy rok symbolizowany jest przez innego zwierzaka. Do tej pory Lego wydało 10 zestawów reprezentujących te zwierzęta:
2023: https://brickset.com/sets/40575-1/Year-of-the-Rabbit (rok królika)
2022: https://brickset.com/sets/40491-1/Year-of-the-Tiger (rok tygrysa)
2021: https://brickset.com/sets/40417-1/Year-of-the-Ox (rok bawoła)
2020: https://brickset.com/sets/40355-1/Year-of-the-Rat (rok szczura)
2019: https://brickset.com/sets/40186-1/Year-of-the-Pig (rok świni)
2018: https://brickset.com/sets/40235-1/Year-of-the-Dog (rok psa)
2017: https://brickset.com/sets/40234-1/Year-of-the-Rooster (rok koguta)
2016: https://brickset.com/sets/40207-1/Year-of-the-Monkey (rok małpy)
2015: https://brickset.com/sets/40148-1/Year-of-the-Sheep (rok owcy/kozy)
2014: ------
2013: https://brickset.com/sets/10250-1/Year-of-the-Snake (rok węża)
jednak ten w 2013 wyglądał zupełnie inaczej i nie trzymał tej formuły małych zwierzaków na podstawkach, a w 2014 nie było w ogóle zestawu. Wychodzi na to, żę do zamknięcia cyklu brakuje nam 3 setów: smok (2024), wąż (2025), koń (2026)
Lego Seasonal 40575
Liczba elementów 194
Zestaw z roku 2023
Cena katalogowa 44,99 zł
Wszystkie moje zestawy
#lego #legodamwa #chiny
Może mam jakąś paranoję ale wszędzie widzę coraz większy wpływ Chin na popkulturę, zupełnie jakby zachodni twórcy chcieli wejść im w dupę, Disney: ostatni film o Mulan, Turning Red,kilka razy widziałem jak Netflix promował(prawdziwe nie hehe Anime)chińskie bajki jak wyprawa na księżyc czy Smok życzeń, które są najwyżej słabe, jakieś Duplo z chińskim nowym rokiem, to że Techland sprzedał się Chinczykom uważam za skandal, jakieś gówna "łowcy Chin" i ludzie się cieszą że jakiś przedmiot bez gwarancji kupią parę złotych taniej i wszystko co chińskie jest od lat fajne oni się super rozwijają a Europa nie, może jednak wprowadzić ten zamordyzm nie?, o Chinach albo dobrze albo wcale, a króliczek ładny ale dziecku kupiłbym coś innego
@Kremovka królik akurat był za darmo jeśli zrobiłeś zakupy w oficjalnym sklepie Lego na pewną kwotę (koło 380-400 pln z tego co pamiętam). Czyli mogłeś kupić coś innego, a królik był przy okazji.
Co do Chin i przymilania się im: to jest kraj z ~1.5 mld osób, które mają coraz więcej pieniędzy. Każda firma się im przymila, żeby jak najwięcej wyszarpać od nich kasy. W Lego masz całą serię zestawów o Monkie Kid która jest właśnie skierowana do chińczyków (inspirowana jest https://en.wikipedia.org/wiki/Monkey_King ) i wydano już w niej prawie 50 zestawów (w krajach zachodnich nikt prawie o tym ich folklorze nie słyszał):
@damw kupowanie czekogolwiek w oficjalnych sklepach stacjonarnych czy internetowych to nieporozumienie, ten królik im się spłaca pewnie dwa razy, ja nie mam nic jakby do twojego postu albo do ciebie tylko naszła mnie taka myśl i chciałem się nią podzielić, nie jest to kultura nam przyjazna, zresztą ich wpływ z czasem może nie odbije się tym że będziemy musieli się uczyć mandaryńskiego w szkołach ale np tym że stracimy prawa pracownicze bo zachodnie firmy nie mogąc wytrzymać presji cenowej osiąganej m.in. na wyzysku pracowników cen będą wprowadzać azjatycka kulturę pracy byle się utrzymać na rynku.
kupowanie czekogolwiek w oficjalnych sklepach stacjonarnych czy internetowych to nieporozumienie
@Kremovka w przypadku lego, niektóre zestawy są dostępne tylko w oficjalnych sklepach - lego store albo s@h. Te dostępne u innych sprzedawców (allegro, al.to i inne) są wtedy droższe i się ich nie opłaca w ogóle
nie jest to kultura nam przyjazna, zresztą ich wpływ z czasem może nie odbije się tym że będziemy musieli się uczyć mandaryńskiego w szkołach ale np tym że stracimy prawa pracownicze
to raczej nie będzie miało miejsca. Dużo firm zauważyło problemy z chińczykami (rozwalone łańcuchy dostaw z powodu covid, zagrożenia związane z wykradaniem technologii itd) i się z chin wynosi zarówno z produkcją jak i kapitałem. Chwilę to potrwa ale coś się już ruszyło. A same Chiny będą mieć coraz większe problemy demograficzne (polityka jednego dziecka oraz niechęć młodych osób do pobierania się i posiadania potomków) - stażejące społeczeństwo dużo im namiesza
Zaloguj się aby komentować