Dzięki uprzejmości @pedro_migo stałem się dumnym posiadaczem 11-letniego wypustu Amouage Reflection. Cóż mogę rzec? Niesamowicie dobry zapach o banalnym, acz uniwersalnym i eleganckim wydźwięku. Co tu czujemy? No głównie białe kwiaty- świeżopraniowy vibe ALE w odróżnieniu do obecnych wypustów ten staruszek może pochwalić sie wyraźnie cięższym zapachem. Czuję tu więcej nut drzewnych i hmm... zwierzęcych? Fizjologicznych? Zdecydowanie tak. Jest w nim coś co powoduje, że nie chce się wracać do nowych wypustów. No i parametry czyli największa bolączka obecnych batchy, tutaj są naprawde solidne, 8-9h na łapie. Oczywiście demonem projekcji nigdy on nie był, ale wciąż bije na głowę wypust 2021 który kiedyś miałem.
Flaszunia 50ml wygląda śmiesznie i wręcz miniaturowo przy moich setkach, ale cóż. Na szczęście vintagowa szata graficzna czyli w głównej mierze nazwa modelu wytłoczona na korku to nadrabiają.
#perfumy #recenzjeperfum
Flaszunia 50ml wygląda śmiesznie i wręcz miniaturowo przy moich setkach, ale cóż. Na szczęście vintagowa szata graficzna czyli w głównej mierze nazwa modelu wytłoczona na korku to nadrabiają.
#perfumy #recenzjeperfum
Vintage Amouage, arabska nisza... teraz nie ma juz odwrotu, chop juz przepadl
@pomidorowazupa przepadłem już dawno temu, teraz tylko pogrążam się w odmętach szaleństwa...
@pomidorowazupa w dobrą stronę idzie
@Lekofi jeszcze raz gratuluje zakupu, niech się dobrze nosi
@Lekofi zdrowe zazdro kolego
Zaloguj się aby komentować