Komentarze (15)

Quake

@RCGP ten odklejeniec w studiu to najlepsza antyreklama dla tego nektaru przyszłości

Endrius

Ja pierdzielę ci ludzie w studiu to chyba nawet nie wiedzą o czym mówią, skoro prezenterka używa słowa wydobywać mąkę w stosunku do owadów xD IMO to się wcale nie powinno nazywać mąką czy mączką to przecież jakiś koncentrat białkowo - chitynowy

Sielski_Chlop

@RCGP Co jest lżejsze - tona CO2 wyprodukowana przez krowy, czy tona CO2 wyprodukowana przez świerszcze?


Już zupełnie pomijając kwestie weterynaryjne takie jak badanie każdego świerszcza na obecność chorób i pasożytów.

blablator

@RCGP rozpierdolil mnie podpis na dole tego tekstu


Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.


XDD

nogiweza

@Sielski_Chlop serio zadajesz takie pytanie? XD a ile krów potrzeba do wyprodukowania tony CO2 a ile świerszczy. Poza tym świerszcze nie mają konkurować z krową więc co to za porównanie z dupy? rozumiem że pod twoją teze i walke z nieistniejącymi problemami

elim

Najlepsze to było jak w programie śniadaniowym jedzenie z tej mąki prowadzący określili jako błoto.

SlavedWizard

@nogiweza >Poza tym świerszcze nie mają konkurować z krową więc co to za porównanie z dupy?

Maja konkurowac a finalnie ja wyprzec, to tylko powolne gotowanie zaby. Ale jak sie patrzy na 3 dni do przodu to mozna takie wnioski wyciagac jak ty.

nogiweza

@SlavedWizard ja pierdole zmieńcie płyte bo teraz każdy konfiarz i pisowiec mówi o powolnym gotowaniu żaby i udaje wielce oświeconych futurologów. Konfa jest przecież jest za wolnym rynkiem i za tym żeby nie było regulacji to w czym problem że prywatna firma robi coś na co wpadła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiktor1975

Skoro dzieciaki nie są na diecie wegańskiej to z założenia domyślnie mogą też jeść owady. Mięsożerstwo to nie religia.

matips

Cały "problem" wynika z tego, że do wczoraj jadalne owady były ciekawostką kulinarną. Teraz są deklaracją polityczną. To trochę jak z "interpretacją przepisów": zmieniła się interpretacja polityczna świerszczy i teraz rodzice są oburzeni.

MlodyCezar

@SlavedWizard Widzę że lubisz powtarzać to co inni mówią. Oczywiście możesz krzyczeć do woli że chcą ci zabronić jeść mięso. Ale pożywienie z robaków, czy mięso wytwarzane laboratoryjnie nie ma za zadanie zastąpić mięsa. Jest to konieczny krok do tego by wyżywić stale rosnącą liczbę ludzi. Jest nas coraz więcej a przestrzeni mamy tyle samo, nie trzeba być geniuszem żeby przewidzieć że obecne metody produkcji pożywienia w końcu nie będą wstanie produkować dostatecznie dużo surowca. W takim wypadku możemy ulepszać obecne metody pozyskiwania jedzenia lub szukać alternatyw. Według mnie najlepiej jest iść w obu tych kierunkach.

RCGP

@MlodyCezar Kogo jest więcej, Polaków? Europejczyków? Amerykanów? Nie, więcej jest hindusów i murzynów, skoro to ich jest więcej to dlaczego jeść robale mamy tutaj w Polsce, gdzie do niedawna mieliśmy pyszną wieprzowinę, którą aktualnie stara się wykańczać na wszelkie możliwe sposoby i kurczącą się populację. Nie ma to absolutnie nic wspólnego ze środowiskiem, a wszystko wspólne z umowami handlowymi, jakie unia pod dyktando Niemiec podpisuje na żywność z ameryki południowej. Masz jeść krowy z importu, bo Niemcy będą tam sprzedawać auta i nikogo nie interesuje ile CO2 pójdzie na transport przez ocean. Gadki o środowisku to opowieści z mchu i paproci dla naiwnych.

niebieski_bonk

Serio nie wiem o co afera. Jakby ok - dzieci mają jeść to co każą im rodzice i nie powinno być żadnych eksperymentów na dzieciach w szkole. Ale z tym wprowadzaniem owadów do jedzenia na rynek - ludzie gorsze rzeczy jedzą jak jelito świni wypchane kaszą z krwią. Wszystko takie obrzydliwe co teraz jemy to kwestia kulturowa. W wietnamie normalna sprawa jeść psy - dla nas nie do pomyślenia. W Indiach można iść do więzienia za zjedzenie krowy. Ja jestem za jak najmniejszym cierpieniem zwierząt a wydaje mi się że owady mają mniejszą świadomość cierpienia niż taka krowa.

MlodyCezar

@RCGP Tak się składa że pracuję w Instytucie Zootechniki na wydziale trzody chlewnej i wiem to i owo. Pierwsza sprawa, nasza produkcja powoli umiera ponieważ hodowcy nie są wstanie konkurować z cenami z zagranic, dzieje się tak ponieważ UE zakazuje dofinansowania hodowców. Oczywiście jest to pomysł Niemców którzy sami swoich hodowców dofinansowują trochę na lewo, to znaczy że ukrywają to pod inną postacią. Taka ironia już wcale mnie nie dziwi. Kolejnym problemem są ogromne ubojnie które mogą sobie wybierać dostawców i często mają konkretne wymagania odnośnie wymiarów(najchętniej brali by identyczne świnie). Byłem ostatnio na konferencji gdzie pokazywano nam chińską chlewnie, był to moloch wieżowiec, gdzie na każdym piętrze trzyma się tysiące świń. Przegraliśmy jakością z ilością. A jeśli chodzi o przyrost ludzi to prawda w Europie nie ma aż tylu urodzeń, ale będziesz naiwny myśląc że ludzie z krajów azjatyckich czy afrykańskich nie będą coraz chętniej tu emigrować.

Zaloguj się aby komentować