https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/rozmowy-pokojowe-z-ukraina-w-dzuddzie-zakonczone-bez-konkluzji,738858.html
#wiadomosciswiat #ukraina #arabiasaudyjska #wojna
@smierdakow To było do przewidzenia i każdy mający coś tam oleju czy smalcu w głowie wiedział ze tak będzie, podobnie było z tymi rozmowami o ukrainie w NATO
Najważniejsze to, że Chiny wypowiedziały się stosunkowo pozytywnie o całej formule. W sumie to raczej taka zagrywka dyplomatyczna Saudów, którym się marzy większy wpływ na gospodarcze południe. Ważne, że uczestniczyły w nim zarówno państwa zachodnie, jak i te z Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Nie sądzę, że ktokolwiek miał jakieś wielkie oczekiwania. Z punktu widzenia Zachodu to najważniejsze by argumenty Ukrainy przebijały się na Bliskim Wschodzie i w Afryce
@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem
Nie jestem ekspertem ale ta cisza mnie cieszy. Gdyby nic nie ustalili to każdy wydałby nic nie znaczące oświadczenie typu pełna zgoda na pokój na świecie a tak … może ich ustalenia wypłyną za miesiąc lub dwa bo moim zdaniem któreś z tych państw podjęło się mediacji z fiutinem. Pożyjemy zobaczymy
@danny-cot Ta cisza nie jest zła. Na pewno coś ustalono i fajnie, że państwa BRICS się zaangażowały. Ukraiński plan pokojowy jest z resztą zgodny z Kartą Narodów ONZ, a państwa gospodarczego południa są uczulone wręcz na mocarstwa próbujące prowadzić politykę neokolonialną łamiące prawo międzynarodowe. W chwili obecnej nic nie zapowiada zmian w Rosji więc trzeba będzie ich włączyć w rozmowy pokojowe. I tutaj wypada mieć nadzieję, że Ukraina uzyska warunki jakich oczekuje
@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem A skoro już jest zgodny z kartą narodów, to może w tym ukraińskim planie, który został poparty przez resztę, jest brak start terytorialnych w drodze aneksji.
A co najważniejsze, szczyt był bez rosyjskiej delegacji, mimo że Rosja przecież jest w BRICS. Chiny mają ja już za swój protektorat.
@alaMAkota plan zakłada powrót do granic z 1991 r. Myślę, że ostatecznie Kijów będzie mógł podjąć dyskusję o potencjalnej demilitaryzacji Krymu w granicach Ukrainy. Z tym, że to chyba maksimum na jakie sobie mogą pozwolić. Właśnie też bardzo cieszy obecność Chin i aktywność Brazylii. Rosja generalnie ma ciężki czas jeśli chodzi o BRICS. Pamiętam te buńczuczne zapowiedzi na temat wspólnej waluty, potęgi sojuszu, rzucenia wyzwania USA i sojusznikom. A jak przyszło co do czego to Putin nie poleci do RPA, bo jest ryzyko aresztowania. Indie podpisują kontrakty zbrojeniowe z USA (Modi podczas wizyty w Waszyngtonie był witany z pełną pompą). Chiny robią co chcą i chcą wydoić Rosję, a jednocześnie uniemożliwiają użycie atomu na Ukrainie. I teraz Brazylia się uaktywniła podczas rozmów pokojowych
@smierdakow Alibaby chcą pozować na mediatorów. Śmiechu warte.
@smierdakow posiedzieli, pogadali. ruskich do rozmów o pokoju nie zaprosili. jaki mógł być efekt? kilka fotek?
@smierdakow @smierdakow zbyt infantylnie na to patrzycie. Tu chodziło o ustalenie jakie granice Ukrainy uznaje reszta. Jeżeli te z 1991 a nie 2014 to znaczy, że świat nie ma nic przeciwko przyjebaniu w Krym. Bo przecież Rosja mogłaby taktyką spalonej ziemi puścić tam małą atomówke. A tak Chiny powiedzą no no no, i Rosja będzie musiała odbijać ziemię konwencjonalnie. Stąd u nich taka mobilizacja. Bo wiedzą, że nie mogą sadzić bomb.
Zaloguj się aby komentować