Druga wojna chińsko-japońska
CiekawostkiHistoryczne.plGdyby drugi światowy konflikt miał zacząć się w Azji, to właśnie w tym miejscu. Wojna chińsko-japońska w latach 1937–1945 kosztowała życie milionów ofiar.
Był 18 września 1931 roku. Stacjonujący w Mandżurii japońscy saperzy z Armii Kwantuńskiej podłożyli ładunki wybuchowe pod znajdujące się w okolicy koszar Beidaying tory. Był to fragment należącej do Japonii Kolei Południowomandżurskiej (Mantetsu). Oficjalnie o ten sabotaż – oraz atak na japońską straż kolejową – oskarżono Chińczyków. W takiej sytuacji Japończycy nie mieli wyjścia. Musieli odpowiedzieć ogniem. Do akcji zaangażowali nawet artylerię. Ostrzelali wspomniane koszary, a następnie zajęli miasto Mukden – po chińsku Shenyang.
Japońska Armia Kwantuńska ruszyła z ofensywą, wypierając stamtąd Chińczyków w sile 330 tys. żołnierzy pod dowództwem lokalnego dowódcy Zhang Xuelianga. Do lutego większość Mandżurii znalazła się pod japońską kontrolą. Cesarska armia straciła przy tym zaledwie ok. 3000 żołnierzy. Co ciekawe, ta prowokacja, która do historii przeszła jako incydent mukdeński lub incydent mandżurski, z początku była samowolką. Cesarz Hirohito zaaprobował ją dopiero po dwóch dniach. Rozpoczęła ona krwawy konflikt japońsko-chiński, który zakończyła dopiero kapitulacja Japonii w wojnie na Pacyfiku. Akcja ta bywa porównywana do podpalenia Reichstagu w 1933 roku oraz późniejszej prowokacji gliwickiej, która miała dać Hitlerowi pretekst do zaatakowania Polski. [...]
#historia #azja #japonia #chiny #xxwiek #wojna #konfliktyswiatowe #ksiazkihistoryczne #ciekawostkihistoryczne
Był 18 września 1931 roku. Stacjonujący w Mandżurii japońscy saperzy z Armii Kwantuńskiej podłożyli ładunki wybuchowe pod znajdujące się w okolicy koszar Beidaying tory. Był to fragment należącej do Japonii Kolei Południowomandżurskiej (Mantetsu). Oficjalnie o ten sabotaż – oraz atak na japońską straż kolejową – oskarżono Chińczyków. W takiej sytuacji Japończycy nie mieli wyjścia. Musieli odpowiedzieć ogniem. Do akcji zaangażowali nawet artylerię. Ostrzelali wspomniane koszary, a następnie zajęli miasto Mukden – po chińsku Shenyang.
Japońska Armia Kwantuńska ruszyła z ofensywą, wypierając stamtąd Chińczyków w sile 330 tys. żołnierzy pod dowództwem lokalnego dowódcy Zhang Xuelianga. Do lutego większość Mandżurii znalazła się pod japońską kontrolą. Cesarska armia straciła przy tym zaledwie ok. 3000 żołnierzy. Co ciekawe, ta prowokacja, która do historii przeszła jako incydent mukdeński lub incydent mandżurski, z początku była samowolką. Cesarz Hirohito zaaprobował ją dopiero po dwóch dniach. Rozpoczęła ona krwawy konflikt japońsko-chiński, który zakończyła dopiero kapitulacja Japonii w wojnie na Pacyfiku. Akcja ta bywa porównywana do podpalenia Reichstagu w 1933 roku oraz późniejszej prowokacji gliwickiej, która miała dać Hitlerowi pretekst do zaatakowania Polski. [...]
#historia #azja #japonia #chiny #xxwiek #wojna #konfliktyswiatowe #ksiazkihistoryczne #ciekawostkihistoryczne