Druga próba z stackowaniem (po naszemu nakładaniem?) w programie siril Mgławicy Oriona. Tym razem 30 zdjęć lights/darks, 4 s naświetlania, ISO 1600. Canon 250d + stary i słaby obiektyw stałoogniskowy Canon 50 mm, f/1.8.
Wynik niestety bardzo podobny do poprzedniej próby. Wrzucam przemyślenia jakby ktoś chciał się w to bawić.
Obiektyw - 50 mm to zdecydowanie za mało. Na drugim zdjęciu widać ile wykroiłem, a i tak sporo tła zostało. Jasność obiektywu ma duże znaczenie. Testy na zmiennoogniskowym obiektywie w maksymalnym ustawieniu 125 mm, f/5,6 były zupełnie nieudane (zbyt ciemne). Trzeba pamiętać, że im większa ogniskowa, tym krótszy może być czas naświetlania ze względu na obrót Ziemi. Pomocne narzędzie do ustalania czasu migawki.
Ustawianie ostrości jest dość trudne. Automat sobie nie radzi, ustawianie na nieskończoność jest nieostre. Radziłem sobie wyświetlając podgląd na ekranie, powiększając maksymalnie na jednej z jaśniejszych i próbując ręcznie ustalić ostrość. Odwykłem od analogowych narzędzi
Program Siril na początku jest trudny do samodzielnego ogarnięcia, ale tutoriale wyjaśniają co gdzie jest i po jakimś czasie nabiera to sensu. Nie jest to program, który robi wszystko za użytkownika, co moim zdaniem jest zaletą.
Może kiedyś jak się dorobię lepszego sprzętu to spróbuję ponownie.
#astrofotografia #fotografia #siril