-
zniknęłam z sieci, strona urbexowa leży
-
przyjaciele piszą tylko sprawdzić, czy żyje albo czy sie nie obraziłam
-
gdyby nie to, że wiem, że na pewno w ciąży nie jestem to biegłabym po test ciążowy - jadłowstręt, nudności
-
zamiast spać w nocy to kręcę się w łóżku z boku na bok jak parówy na grillu w żabce
-
w domu syf
-
w pracy wolne bo nie chcieli mnie widzieć w takim stanie
-
nie urbexuje (częściowo przez skręconą kostkę ale też przez brak czasu), nie oglądam yt, nie czytam nic poza pracami naukowymi
-
nie pamietam, kiedy coś ostatnio ugotowałam
-
główne źrodło pozywienia to energole i ziolowe tabletki na uspokojenie - przydałby się alprazolam, ale on niestety usypia
-
sińce pod oczami sięgają policzków
Ale za to same 5 z egzaminów, wszystkie projekty i prace oddane, po zjebce od promotorki praca się kończy pisać. Zachciało mi się wymyślać jakiś innowacyjny temat i teraz cierpie przez swoje wysokie ambicje sprzed roku.
@MoralneSalto Yyyy... Ty masz stronę urbexową? Dej adres.
@Klamra podeślę zaraz na priv
a po co Ci te 5 z egzaminow? nie szkoda zdrowia?
@5tgbnhy6 do niczego, ale nie umiem się inaczej uczyć. Albo umiem wszystko, albo nic. No i nie same 5 z całego przebiegu studiów mam, srednia pięciu pierwszych semestrów ~4,8, nie 5.0
@MoralneSalto a bo tak sie pytam, bo na niektorych studiach to robi zeby jakas lepsza specjalizacje zaklepac czy cos. a zastanawialas sie czy to nie przez jakies niezdrowe schematy typu lek przed porazka czy chorobliwa ambicja albo perfekcjonizm? bo brzmi troche jak ocpd
@5tgbnhy6 nieee, u mnie średnia sie nie liczy bo i tam na II stopień raczej nie idę
Niezdrowe schematy na pewno, czy ocpd nie wiem. Diagnozowalam sie kiedys i niby mam nerwicę lękową, choć uważam, że problem jest bardziej złożony.
3sie z tą nerwicą, po egzaminach i obronie Ci odpuści?
@Byk dziękuję
@MoralneSalto to faktycznie alpra była by dobra w twoim przypadku, już nawet 0.5mg Cię usypia?
@Byk 0,25mg było idealnym półśrodkiem między nerwowością, a sennością. W tym wszystkim jestem świadoma swojej skłonności do uzależnień (czyli zeżre więcej tabletek, niż trzeba i prześpie wszystkie problemy) i tego, że lekarze nie chcą przepisywać alprazolamu "bo po co". Nie jestem pod stałą opieką żadnego psychiatry, z jednorazową receptą nie chce kombinować, a tak w życiu codziennym radzę sobie z lękami i ze wszystkim innym. Rzadko mam okresy tak dużego stresu jak teraz. No i mam wsparcie dookoła, mąż wie i rozumie co się ze mna dzieje, rodzina też poniekąd rozumie. Albo to ja w ten sposób sobie racjonalizuje niechęć do brania tabletek ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@MoralneSalto
Byle do przodu i będzie dobrze, pozdro i powodzenia.
@MoralneSalto
@Yossarian Przecież to prawda!
@Belzebub
@Yossarian sprawiedliwe dzieło
@Yossarian podniosę się z tego marazmu i powstanę jak feniks z barłogu. Memik całkiem w punkt
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować