To wykopkowe praktyki.

Mówiłem wam jak to rozwiązać. Jak gość kogoś blokuje to przed sobą, żeby nie widział a nie przed innymi, żeby oni nie mogli kogoś czytać. Obecny system jest zjebany.

@antyrogal Ostatnio się nad tym zastanawiałem i wyszło mi, że najlepsza byłaby blokada wieloetapowa.

1. nie widzisz wpisów, ale widzisz komentarze
   

2. pkt 1 + nie mozecie się wołać
   

3. wymazanie delikwenta - nie widzisz nic jego i on nie widzi nic twojego
   

Można to też zrealizować przy pomocy zaznaczania odpowiednich pól przy blokowaniu.

@antyrogal @JamesOwens: A ostrzegałem,pisałem ale czy to co ja tu powiem kogokolwiek obchodzi ? Mnie to w życiu nigdy mało kto posłucha:

https://www.hejto.pl/wpis/prawdopodobnie-jeden-z-quot-jebanych-debili-quot-ktorego-jasnie-pan-ponizej-ma-n

https://www.hejto.pl/wpis/najpierw-hejto-zrobcie-cos-z-tym-bugiem-w-ramach-ktorego-nie-mozna-sie-wypowiada

#takaprawda

@antyrogal Ja blokuję jedynie tagi i społeczności, gdzie te drugie w ogóle nadają się do utylizacji jako funkcjonalność. Natomiast jeżeli ktoś zablokuje mnie, to mam satysfakcję, że jest za słaby psychicznie, że podjąć ze mną jakąkolwiek dyskusję merytoryczną na argumenty na jakikolwiek temat, co staram się praktykować.

@MauveVn

mam satysfakcję, że jest za słaby psychicznie

Co mi po tej satysfakcji, jak straciłem niepotrzebnie czas. xD

@MauveVn Możesz sobie mieć satysfakcję ale już nie odpowiesz nikomu na komentarz pod wpisem gościa, który cię ocenzurował przed resztą hejto.

@JamesOwens Nie jestem w stanie cokolwiek na to poradzić, natomiast zgadzam się, jeżeli czyjaś blokada skutkuje tym, że wyłączona strona jest pozbawiona jakiejkolwiek interakcji z aktywnością blokującego, to należy coś w tym kierunku zmienić. Ale to już kwestia do rozważenia dla twórców Hejto.