Ale to zjadłeś je czy nie
Dobre pytanie. Ciekawe czy jakbym pozbierał i se je potem umył to by mnie posądzili o kradzież czy nie?
Ale tak, pamietam w podstawówce jedzenie podeptanego jedzenia z podłogi czy z podeszwy buta, op był gnębiony i poniżany od maleńkości.
@bartlomiej_rakowski moje główne wspomnienie z biedronki to jak na dziale z mąką było nasrane i rozsmarowana, i w części przykryte rozsypaną mąką.
Haribo? To te że świńskiej żelatyny z farmy gdzie świńie świńską padlinę żarły? Filmik z tej farmy szybko z youtuba spadł
Nie o markę chodzi mi… owszem inni mają przed oczami tylko Haribo jeśli chodzi o misie. Powinienem napisać żelki w kształcie misiów, ja kupowałem je na wagę za dzieciaka na rynku prosto z przyczepiy Niewiadów N126 i do tej pory nie wiem jakiej marki były, ale były bardzo smaczne xD
@bartlomiej_rakowski Obawiam się, że one mogły być właśnie tej firmy: Niewiadów N126
Swojski wyrób krajowy, ważne że dobre byli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować