Miałem z grubsza zamysł jakich nut chciałbym użyć i jaki rodzaj kompozycji stworzyć. Miał to być przyprawowy, wieczorowy zapach, ale żeby równocześnie nie był piekielnie ciężki i poważny. Nazwałem je "Spicy Midnight" xd.
Przewąchałem kilkadziesiąt różnych nut z czystej ciekawości i przyznam, że kilka mnie zdziwiło, bo zupełnie inaczej je sobie wyobrażałem jako pojedyncze nuty. Przykładowo Irys, który był inny niż we wszystkich Diorach, Givenchych czy Pradach. Był o wiele mniej pudrowy/szminkowy i zdecydowanie ostrzejszy. Tak samo zdziwił mnie czarny pieprz, który pachniał bardziej goździkowo niż pieprznie. Paskudztwem za to były wszystkie zwierzęce nuty typu cywet. Odruch wymiotny z miejsca. Oczywiście wiedziałem mniej więcej czego się spodziewać, ale i tak mnie to obrzydziło XD.
Pani perfumiarz (nie wiem jakie jest jej oficjalne stanowisko XD) bardzo szybko załapała moją wizję i zasugerowała kilka nut oprócz tych, które sam jej podałem. Trzeba przyznać, że ma nosa i wiedzę w tym temacie.
Wracając do kompozycji to ostatecznie zrobiłem tak, że zaczęliśmy od bazy, w której najwięcej majstrowałem, a później dodaliśmy nuty głowy.
Skład jest następujący:
- otwarcie: pomarancza, grejfrut, pieprz
- baza: paczula, ambra, zamsz, oud
Efekt wyszedł genialny. Pachnie to dokładnie tak jak sobie wymarzyłem, wręcz 1 do 1 zgodne z moją wizją. Otwarcie jest świeże, ale jednak mocna baza od początku wskazuje, że nie będzie to letniaczek. Jest gęsto, bogato i niechwaląc się to podpiąłbym to bardziej pod porządną niszę niż mainstream. Nie chciałem odtwarzać żadnego znanego mi zapachu, ale teraz jak tak myślę to w pewnym stopniu przypominają mi Tauer - 02 L'Air du Desert Marocain tylko z dodatkiem mocno zaakcentowanej pomarańczy w otwarciu. Akurat mam odlewke Tauera więc porównując ręką w rękę zauważam podobieństwo.
Jakość składników wysoka. Trwałość to około 8h, projekcja chyba też całkiem niezła, bo po 1.5h usłyszałem, że ciągnie się za mną zapach.
Super zabawa, zapach wyszedł genialny, a przy okazji miałem okazję przewąchać kilkadziesiąt pojedynczych nut co trochę ułatwi mi rozkładanie perfum na czynniki pierwsze. Polecam!
#perfumy
otwarcie: pomarancza, grejfrut, pieprz
- baza: paczula, ambra, zamsz, oud
...czyli zrobiłeś to co robi każden jeden facet po trzydziestce przygotowując swoje "wyjątkowe" perfumy: cytrusy w stajni( ͡~ ͜ʖ ͡°). Tak przynajmniej mówiła znajoma prowadząca taki biznes.
@nielizlyzki Haha jak widać wielkie umysły myślą podobnie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@JohnnMiltom zazdroszczę
Oud syntetyczny?
@pomidorowazupa Nie dopytywałem, ale zakładam, że tak.
@JohnnMiltom jaki koszt takiej przyjemności?
@JohnnMiltom Brzmi super
@rdzawy_wziernik 30ml chyba 249zl, 50ml 319zl, 100ml 459zł jeśli się nie myle
@RumClapton Chyba nie ma ograniczonej ilości nut i podział na głowę, serce i bazę jest jak najbardziej możliwy. Nawet zakładam, że zazwyczaj tak to jest robione.
W moim przypadku zrobiliśmy to ciut inaczej niż w klasycznym podziale, ale wyszło w pyte
@JohnnMiltom 5ml olx ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JohnnMiltom grejPfrut, a nie grejfrut. Strasznie mnie drażni niepoprawna pisownia tego owocka
@nielizlyzki a czemu w stajni? Tam sa jakies końskie nuty?
Zaloguj się aby komentować