@ramzix ale to zależy od pracy dodatkowej jeśli to praca w którą chcesz przejść na stałe to złapanie punktu zaczepienia na mały etat i uczenie się wyjdzie chyba lepiej niż czytanie o tej pracy.

@ramzix Przecież to wszystko zależy od konkretnych opcji, nikt Ci nie da szczegółowej odpowiedzi do tak ogólnego pytania

Wiadomo nikt nie da szczegółowej odpowiedzi bardziej w waszym przypadku co byście wybrali

@ramzix żadne z powyższych, tylko freelance

@ramzix zależy jakie to 0.25/0.5 etatu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moje 0.25 etatu w jednej firmie to klikanie HTML i CSS za 50€ XD Nic rozwojowego. Drugie 0.5 etatu to głównie gadanie z klientami. No i do tego mam pełen etat, gdzie buduje wszystko sam. Czy to jest rozwojowe? Nie XD Ale za to hajsu wpada w chuj jak na PL warunki. Także dołożenie sobie kolejnych prac nie pomaga - w moim przypadku - w rozwoju.

PS: ile można robić kursy?

@ramzix zależy, robiłem 1/2 w jednej firmie i powiem że trzeba się pilnować mocno. Ja nie potrafię odmawiać, przez co brałem za dużo i szybko się wypaliłem. Te 4h dodatkowe (oczywiście na papierze ;)) to mnóstwo dla organizmu i łatwo o przemęczenie. Podsumowując brałbym na krótki okres czasu jako zastrzyk gotówki na remont czy inne bzdety, na dłuższa metę nie polecam.

@BrodatyChleb @Tapporauta dzięki za wartościowe komentarze

Ten kolejny etat będzie podobnie rozwojowy co pierwszy i w sumie racja ile można robić kursy.

Co do wypalenia ciężko mi stwierdzić teraz, raczej w drugiej opcji nie będę nic deklarował a będę miał możliwość suwaka z godzinami więc będę monitorował na bieżąco stan zdrowia.

@ramzix jeżeli masz możliwość samemu ustalania ile godzin będziesz pracował, to idealnie. Raz więcej, raz mniej w zależności od potrzeb.

Ogólnie polecam nauczyć się szybko pracować xD Dzięki temu siedzę przed kompem z 6-8h dziennie, a ogarniam 3 klientów (średnio 8+4+2 godzin) i każdy jest zadowolony że wszystko idzie super szybko xD

@BrodatyChleb jakieś pro tipy jak się tego nauczyć ?

@ramzix

Pewnie mocne skupienie w tym pomaga. Coś w stylu Deep work. Jak wiem, że musze pocisnąć prace, to proszę dziewczynę, żeby zapomniała że pewien czas że istnieje XD Mocno wyciszające słuchawki, muzyka i lece ciągiem 6h.

Czasem jak wpadam w ten deep work, to przypomina mi się wieczorem, że nie jadłem śniadania

Na pewno freelancowanie mogłoby pomóc, bo wtedy jesteś panem swojego czasu. Przez kilka lat byłem wspólnikiem w software housie. W przypadku projektow na fixed price, zrobie szybciej = szybciej wolne, wiec trzeba było zapierdalać

@BrodatyChleb Łapię dzięki czyli optymalizacja pewna będzie wymagana żeby się nie zajechać

@BrodatyChleb jakby ci się przypomniały jakieś tipy jeszcze to napisz proszę

@ramzix Jasne. Pogadam później z moim byłym pracownikiem (a prywatnie kolegą , bo też jest nieźle wytresowany do szybkiej pracy xD