Nowy miesiąc, nowe wypadki ze skutkiem śmiertelnym (na szczęście tylko dwa).
Ja sam już wróciłem z eskapad i to co zobaczyłem na naszych drogach to niekiedy woła o pomstę do nieba. Zwłaszcza wyprzedzanie rowerzystów na gazetę i wyprzedzanie lewą stroną na autostradzie na zapałkę tylko po to, żeby spotkać się z takim delikwentem na pierwszych światłach po opuszczeniu autostrady. Dodałbym tez mistrzów lewego pasa, którzy powodowali tworzenie się korków w miejscach o których w ogóle bym nie pomyślał że mogą stworzyć korek.
Wracając do tematu: Mamy dwa nowe zdarzenia dzięki czemu zmniejszyliśmy nieco dystans do zeszłego roku (do 17) - nadal zbyt dużo ale lepsze to niż nic. Najbezpieczniejszymi województwami są Opolskie, Świętokrzyskie i Zachodniopomorskie.
Pojawiają się prośby o naniesienie sieci połączeń na mapę - nie obiecuję nic, ale zobaczę co da się zrobić.
Tak nawiasem mówiąc - minęło już trochę czasu od wprowadzenia zakazu wyprzedzania przez samochody ciężarowe na autostradach - jak oceniacie tę zmianę? Bo ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony przy mniejszym ruchu mogę sobie w miarę jednostajnie jechać natomiast przy większym ruchu jak znajdzie się delikwent co postanowi jechać 90km/h to wcześniej mijał jednego, dwa tiry i można go było normalnie wyprzedzić a teraz trzeba cierpliwie czekać aż minie czasami bardzo długi sznur tirów.
Jeżeli są tu jacyś kierowcy zawodowi to też fajnie jakby się wypowiedzieli.
#wakacyjnewypadki
link: https://suski.dlawas.info/wiadomosci/policyjna-mapa-wypadkow-drogowych-ze-skutkiem-smiertelnym-wakacje-2023-1-sierpnia/cid,33195,a
@pozdrawiam_was_ciule
Dopełnie - zachowanie polskich kierowców jest niekiedy tragiczne, ale nie tylko ich. Za granicą patologię są równie częste. Szczególnie w mniejszych miejscowościach i na autostradach
@Jarem jak dla mnie różnica jest głównie w procentowym udziale potencjalnych dzbanów - wiadomo że zdarzają się wszędzie, ale jednak jak zdarzy mi się pojechać na zachód to gorzej było tylko we Włoszech z moich dotychczasowych doświadczeń.
@pozdrawiam_was_ciule
Z moich? To samo jest w Czechach, na Słowacji, w Chorwacji. Ryzykuje też z Austrią, ale prawda jest taka, że byłem tam przejazdem 4 razy, więc średnia próba badawcza
Z jeden strony nie muszę wyłączać tempomatu co parę kilometrów więc ekonomika i przyjemność jazdy na plus. Z drugiej strony współczuje tym co się muszą męczyć za parówami, które jadą ledwie 80.
Moim zdaniem powinno usunąć się martwy przepis o ograniczeniu do 80 km/h dla tirów na trasach szybkiego ruchu i ustawić te 90 km/h.
Kolejna sprawa to minimalna prędkość dla osobówek. Nie jesteś w stanie jechać szybciej od ciężarówki, to po co właściwie wyjeżdżasz na drogi ekspresowe i autostrady ? Nie lepiej wybrać trasę widokową, przez wioski jak masz zamiar jechać poniżej 80?
Zaloguj się aby komentować