Dobra, to ja wam teraz sprzedam ciekawostkę, może śmieszna może mondra albo gupia, nie wiem. Może nawet ją znacie.

Pomiędzy Chinami a Indiami toczy się od długiego czasu spór o granicę. Teren wygląda jak kupa, to wiadomo i nikt nie chce ustąpić, to też wiadomo.

Od 1850~ roku jest tam konflikt, czasem bardziej lub mniej istniejący z różnymi falami, odbieraniem terytoriów zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

No i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że tak długo trwający konflikt doświadczył ogromnych zmian w stylu walki, jak można się domyślić. W końcu biją się tam już prawie 200 lat.

Zaczynali skromnie, w szatach że skóry, potem przechodzili na pozycję strzelnicze z bocznie ładowanymi pistoletami, automatami, czołgami, były nawet artylerie, ale to bardzo krótko, bo około lat sześćdziesiątych niby się pogodzili. Na kilka dni xD

I spoko, normalny konflikt, czasem jakiś pokój wleci, potem znów stają do walki.

Ale czekaj, pa tera, idzie bomba. W 1996 roku, gdy oba te "mocarstwa" nuklearne za "namową" zachodu zgodziły się o zaprzestaniu walk ostrą amunicją i doszło do pewnego rozluźnienia. Świat odetchnął z ulgą.

Jednak dnia 15 lipca 2020 roku, Pajeet frontowy zauważył chiński oddział komandosów, nieuzbrojonych ale ubranych jak wojskowi przemierzajacych rzekę Galwan pod wpław. Zostały podobno wystrzelone jakieś race ostrzegawcze. Przez to, że to nie zadziałało, oddział Hindusów rzucił się na oddział Chińczyków i bili się na granicy gołymi pięściami, pałkami, kamieniami i drewnianymi patykami xD Istnieją doniesienia od Hinduskiej armii (tam raczej pakistańskiej), że miała być użyta broń ostra i że 40 osób nie żyje, Chińczycy oczywiście powiedzieli, że wszyscy żyją i nie używali broni palnej zgodnie z traktatami.

Konflikt trwał chyba rok. Oczywiście presja zachodu, by nie używali wobec siebie żadnej broni z amunicją nadal trwała, a oni się do tego stosowali.

W tym czasie, prawie w pełni uzbrojona (no bez pistoletów, strzelb etc.) armia, zarówno hinduska jak i chińska, dokonywały największego oktagonu w historii świata xD

Tu jest wideo

https://streamable.com/cl92kn
https://streamable.com/qfnwri
https://streamable.com/1lunde

#historia #wojenneheheszki #heheszki i nie wiem czy dawać # polityka ale to najwyżej dam zaraz
voy.Wu

pojebane. ale szacunek za przestrzeganie traktatów. Hindusi chyba żadnej lądowej granicy stabilnej nie mają.

bojowonastawionaowca

@voy.Wu z Bangladeszem, Bhutanem i Mjanmą (oraz na większości granicy z Pakistanem i Nepalem) problemów nie ma. Problemy w zasadzie "jedynie" na całej granicy z Chinami, Jammu/Kaszmir/Ladakh z Pakistanem i Kalapani/Susta z Nepalem

em-te

@wiatraczeg Aksai Chin jest kluczowym węzłem komunikacyjnym, łączącym regiony Xinjiang i Tybet. Droga wojskowa przez Aksai Chin umożliwia szybki transport wojsk i zaopatrzenia między tymi regionami, co jest istotne dla chińskiej strategii obronnej.

bojowonastawionaowca

@em-te Aksai Chin to to nie jest, bo to w całości jest administrowane przez Chiny, Indie mają jedynie do tego terytorium roszczenia. Przepychanki, o których pisze OP, dotyczą w zasadzie całej długości faktycznej granicy między Chinami a Indiami

em-te

@bojowonastawionaowca z tego co doczytałem ten region zajęli w 1962.

bojowonastawionaowca

@wiatraczeg tam non stop trwa gorący pokój - obie strony budują swoją infrastrukturę po swoich stronach granicy, żeby uzasadnić, że dany teren należy do nich (nawet jeśli te drogi, mosty i tunele prowadzą donikąd), budowane są wioski dla "lokalnej" ludności (to szczególnie po stronie chińskiej), co jakiś czas są mobilizowane oddziały, etc

bleblebator-bombambulator

Indie, Chiny i Pakistan mają broń atomową. Więc obowiązuje je doktryna atomowa czyli paniczny strach przed odwetem.

Dlatego my też powinniśmy taką mieć.

Trawienny

Najpierw zobaczyłem klatkę filmu i myślałem, że to jakieś ujęcie z Władcy Pierścieni

Konto_serwisowe

Jakieś dwa miesiące toczyły się miedzy nimi rozmowy w tej sprawie. Co prawda niczego nie rozwiązali raz i na zawsze, ale prasa pisała o polepszających się relacjach i pozytywnych perspektywach. Z naszej perspektywy to zła wiadomość.

Boski

Ludzie szukają obcych cywilizacji, a sami że sobą żyć nie potrafią.

mati3654

od niedawna relacje między Indiami i Chinami tak się „polepszyły” że przestały zupełnie latać samoloty pomiędzy nimi

Budo

Najbardziej spornym terenem jest Kaszmir.

Zaloguj się aby komentować