Do wszystkich co prowadzą #jdg i korzystają z usług księgowej. Czy wasze księgowe tylko:
#biznes #ksiegowosc

Jak świądczą usługi biura rachunkowe z jakich korzystacie?

29 Głosów
Nemrod

@jarezz Znalezienie księgowości, która myśli kreatywnie zamiast tylko wbijać cyfry do kompa to jest sztuka (w sensie takiej, która ma wolne moce przerobowe).

sireplama

@Nemrod Kreatywna księgowość to nie kojarzy się zbyt pozytywnie...

tellet

@jarezz Moje biuro zawsze powtarza, co zresztą jest zgodne z prawdą - usługi księgowe, to nie usługi doradztwa, gdzie potrzebujesz tak naprawdę prawnika.

W przeciwnym wypadku to jest krótka droga do wjebania się na minę "bo pani krysi się coś wydawało, że można bo ona tak rozlicza jakiś januszex 5 lat"


No i każdy księgowy z głową na karku zdaje sobie sprawę z tego co napisałem w pierwszym akapicie, oraz z tego, że doradztwo kosztuje odpowiednio więcej.


Więc jak płacisz 250-300zł/mc za podstawową księgowość, to nie licz że ktoś ci za darmo zaoferuje usługi "jak i co przyciąć/gdzie pójść po kasę"...

Nemrod

@tellet Z tym prawnikiem to nie wiem - rzadko który to rozumie i potrafi liczyć. Trzeba po prostu doradcy podatkowego.

pokeminatour

@jarezz @Nemrod byłem księgowym i byłem specjalista od wdrożeń programu księgowego.

Żadna rozsądną księgowa w biurach rachunkowych się w to nie bawi bo

1. Ma zapierdol - na wyliczenie podatków ma ograniczony przedział czasowy a dokumenty od klientów wpływaja różnie, dodatkowo oprócz samych dokumentów dochodzą jakieś inne rzeczy typu jakieś pytania lub prośby o skany faktur.

2. Zarabia słabo, często w okolicach minimalnej bo 90 proc pracy księgowych da się ogarnąć po szybkim przeszkoleniu, praca jest powtarzalna i da się kogoś wrzucić na głęboką wodę i powiedzieć by popatrzył jak było w poprzednim miesiącu i taki ktoś jest w stanie to ogarnąć, jest to praca za biurkiem z małym progiem wejścia więc siła rzeczy zarobki są słabe

3. Oficjalnie nie może czegoś takiego robić, nie jest doradcą podatkowym

4. Wasze optymalizację to dla niej najczęściej dodatkowa praca za którą nie dostanie więcej hajsu.


Zatem pytanie dlaczego przeciętna księgowa miałaby to robić skoro to ryzykowne marnowanie czasu na dodatkową rozmowę i pracę za które więcej nie zarobi ?


Zresztą tutaj dużego pola do manewru nie ma, sama optymalizacja w przypadku małych firm polega na wyborze odpowiedniej formy opodatkowania a następnie ładowanie w koszty wszystkiego co nie jest zabronione i ma jakiekolwiek, choćby najgłupsze uzasadnienie jako koszt działalnosci. Wystarczy wygooglowac czego nie można lub zajrzeć do ustawy a następnie ładowac w koszta wszystko inne jakoś to uzasadniając pisząc to na drugiej stronie faktury i podpisując ( czy w jakiś inny sposób zapewniający dupochron dla księgowej tak aby wrzuciła to w koszty).

Nemrod

@pokeminatour Jasne, rozumiem: odpowiedzialność i brak profitu. Choć czasem nie trzeba dużo: z 10 lat temu wprowadzono akcyzę na węgiel. Cyrk był taki, że musiałeś oakcyzować węgiel, który miałeś w zapasie. Księgowa zadzwoniła do firm, które opalały węglem, każdemu kazała wpisać stan 0 kg i 2 stycznia zamówić dostawę choćby tony węgla. Albo np. zapytanie czy ktoś przypadkiem nie ma dziecka poniżej 26 r. ż. które mogłoby pracować w firmie...

emitar

@pokeminatour wiem, że są księgowe i księgowe, ale serio biorą ludzi z ulicy bez wiedzy/wykształcenia/doświadczenia?

pokeminatour

@Nemrod no i taka księgowa zasugerowała sfałszowanie stanu faktycznego/ fikcyjne zatrudnienie.

To że w praktyce raczej nikt tego nie sprawdza to nie oznacza że warto za uśmiech klienta/polecenie komuś innemu uprawiać doradztwo podatkowe i podzegać do popełnienia przestępstwa/wykroczenia czy coś w tym stylu.


Według mnie nie ma co szukać księgowego który będzie wychodził przed szereg ryzykując, tylko lepiej jest znaleźć jakieś lepsze biuro rachunkowe w którym szefem jest doradca podatkowy i pogadać czy jest możliwość skorzystania z konsultacji z nim. Będzie drożej ale myślę że taki doradca dobrze przygotuje się do tej rozmowy by oszczędności były o wiele wyższe niż koszt wizyty.

pokeminatour

@emitar do prowadzenia uproszczonych form księgowości czyli ryczałtu i KPIR jak najbardziej i nie uważam żeby było to coś złego, przeszkolenie osoby by ogarniała 90 proc sytuacji a w 10 wiedziała że ma się spytać to kilka godzin pracy.


Praca takiego księgowego to w praktyce

Przeklepanie danych z faktur do systemu, wiedząc że jak wystąpią takie i takie sytuacje to w programie ma zaznaczyć to i to, a jak pojawia się jakieś niestandardowe sytuacje to ma spytać się kogoś doswiadczonego/wygooglowac.

Później odpowiednio kliknąć by system przygotował sam deklaracje VAT i JPK, wbić do przygotowanego excela wartości przychodu kosztu składek ZUS i wyliczona wartość dochodowego i Vatu przesłać klientowi.


Do prowadzenia pełnej księgowości z reguły wymagane są studia/kurs ewentualnie doświadczenie w uproszczonej i przyuczenie w miejscu pracy/kurs w trakcie.


Doświadczenie w obu przypadkach w biurach rachunkowych z reguły nie jest wymagane. Biura rachunkowe konkurują cena i płacą marnie więc pracują w nich zwykle studentki jako entry level job do podłapania doświadczenia przed korpo/większą firma lub Grażyny z mentalnoscią ofiary/brakiem innej opcji (cały czas narzekają na prace ale nic z tym nie robią)

jarezz

Dzięki wszystkim za wypowiedzenie się i oddane głosy.

Zaloguj się aby komentować