Do palaczy #papierosy. Czy jest ktoś tutaj takim zjebem jak ja, że się czasem przebudzi w nocy i idzie zajarać? Wiem, tragedia i debilizm.

Rad odnośnie rzucania palenia i to jakim jestem śmierdzielem nie potrzebuje bo jestem tego świadom. Proszę o minimum kultury ;)
Ganiu

Kiedy paliłem zdarzało mi się czasami przebudzić w nocy a głód nikotynowy robił swoje i nie byłem w stanie usnąć bez zapalenia papierosa. Natomiast pobudki po to aby zapalić nigdy nie miałem.

bizonsky

Nigdy tak nie robiłem i nie rozumiem tej potrzeby

Jarem

@jimmy_gonzale

Jak przesadzę wieczorem z paleniem to potrafię się w nocy obudzić na dyma. Ale to raz w roku się zdarzy, może rzadziej

Zaloguj się aby komentować