Komentarze (11)
Chłopak z północy jak zobaczył tabakę to nie mógł się nadziwić.
To chyba jest nielegalne u nich?
Tldw.
Korzystałem parę razy, ale nie wiem co o tym myśleć. Taki dziwny niesmak w ustach. Ale wolałbym to niż nałogowo palić fajki i zadymiać płuca
@dotevo Płuca odpoczną, ale wargi, dziąsła i zęby dostają po tyłku.
@dotevo @Konto_serwisowe rak żołądka
Szczerze to nie rozumiem fenomenu, tytoń do żucia przyjemniejszy w aplikacji jak się już w coś takiego bawić.
To ma tą zaletę ze nie śmierdzi jak ktos to ma w ryjcu. W Szwecji poczuć szlugi na ulicy to rzadkość. Chyba ze pod Lidlem koło busa wypchanego ziomeczkami w twarzach czerwonych jak cegła obutymi w dresy 4f.
Ja to tabaki używam od 15 lat. Nie rozumiem palących.
@3zet podejrzewam, że wielu nieuzależnionych od nikotyny nie rozumie ciebie, nałóg to nałóg. Nie jesteś "lepszy" pd śmierdzieli
@Cementniewiazacy nie uważam się za uzależnionego. Na początku roku bardzo poważnie złamałem nogę i przestałem zażywać z dnia na dzień od początku stycznia do połowy kwietnia aby dać nodze się wygoić po operacji. Zero efektów odstawienia.
Ja tam polecam rzucić to w cholerę i nie smućcie mi że jest ciężko, jarałem paczkę czerwonych Marlboro na dzień w wieku 22 lat a paliłem nałogowo od 16 roku życia. Od wielu lat szluga nie ruszyłem a jak ktoś obok mnie pali to teraz śmierdzi mi to prze okrutnie. Jedyny tytoń jaki jestem w stanie zaakceptować to ten fajkowy albo porządne cygaro. Od czasu do czasu, zasadniczo to dość rzadko i zwykle w towarzystwie, przy porządnej whiskey lubię sobie zapalić cygaro, ale tylko dla przyjemności.
Przewalone to jest. Siedzisz sobie siedzisz i nagle pilot cię łapie i rzygać się chce.
Zaloguj się aby komentować