Serio, co jest k... z nimi? Czy bycie chujem jest wymagane by korzystać z Prawa ohma?
Nie chcę obrażać wyjątków, bo są - w szczególności młodzi są spoko - ale to mniejszość , więc:
-
Mam w sklep elektryczny/elektroniczny - jak zwał to zwał - sprzedają komponenty elektroniczne, w stylu tranzystory, pokrętła, płytki itp. Sklep spoko, bo ma dużo rzeczy... ale obsługa to po prostu chamska. Myślałem że to subiektywna opinia, ale zobaczyłem komentarze na google - no i to samo, wysokie oceny, ale duża część komentarzy mówi o personelu, że jest chamski.
-
Inne sklepy podobne w mieście - trochę lepiej, ale też chamsko xD
-
Wykop - raz się zapytałem czy jest bezpiecznik automatyczny 16 amperowy który ma charakterystykę jak topikowy - że "przepali' się dopiero po większym czasie. No i oczywiście fala hejtu bo uj ja to tykam, po uj zadaje to pytanie. Że mam instalację zjebaną że w ogóle spalić to wszystko..... a ja po prostu chciałem bezpiecznik typu C, bo jak włączałem odkurzacz + piłę to mi korek wypadał z powodu chwilowego "obciążenia" rozruchowego
Ostatecznie jeden z 10 komentarzy odpowiedział mi, kupiłem, elektryk mi wymienił bezpiecznik (ojciec) i gitara.
-
Weźmy na przykład najpopularniejszego "elektryka" w polsce - Lech Wałęsa. Przecież to taki zadufany człowiek w sobie, taki egoista że ja pier....
-
Elektroda - Crème de la crème. Nic to nie napiszę bo każdy wie gdzie co i jak.
Na forach programiści młodego głównie wspierają, wysyłają linki i jest w ogóle miło. Jak ja zaczynałem przygodę na 4programmers, to tak mnie wciągnęła ta społeczność poprzez pozytywną kulturę, że obecnie kodzę.
A na polskich forach z elektrykami? Skąd to się bierze? Może po prostu dlatego że większość jest po zawodówce?
Na koniec chciałbym pozdrowić tych miłych elektryków co wspierają osoby co wchodzą w temat. Szacun dla was, wy tworzycie przyszłość, wy macie w rękach narzędzie do zmiany świata.
#elektronika #elektryka
@Klopsztanga
W programowaniu jak ktoś coś nie wie, to nie jedzie po nim tylko wytyka błędy, pomaga i jest przyjazna atmosfera.
XD
@Klopsztanga fajne bzdury.
I powiem tylko ze programowanie cie nie zabije jak coś źle zrobisz, co najwyżej softu nie skompilujesz.
XD
@rafal155 W stosunku do elektrody atmosfera jest bardzo przyjazna.
No i oczywiście fala hejtu bo uj ja to tykam
@Klopsztanga W większości to stare zgredy. Gdybym chciał szukać dobra w ludziach, bym powiedział, że chcą Cię zniechęcić, bo nie chcą być współodpowiedzialnymi za ewentualny wypadek? Jeśli w programowaniu coś skopiesz, to najwyżej Ci nie będzie projekt działał, albo ktoś będzie musiał po Tobie naprawiać. W elektryce, jeśli coś skopiesz, możesz spalić dom/pół bloku...
...ale wydaje mi się, że to zwykła zgredowatość.
@Klopsztanga Też to zauważyłem, ale podobny standard obsługi miałem też w kilku sklepach rowerowych - punkt wspólny jest taki, że sprzedawcami byli mężczyźni w średnim wieku, więc może tu jest problem. Ciekawe jak w innych sklepach specjalistycznych typu wędkarstwo, myślistwo
@Jason_Stafford to skąd taka opinia o elektrodzie? Skąd ten komentarz?
@LondoMollari
@Klopsztanga W większości to stare zgredy. Gdybym chciał szukać dobra w ludziach, bym powiedział, że chcą Cię zniechęcić, bo nie chcą być współodpowiedzialnymi za ewentualny wypadek? Jeśli w programowaniu coś skopiesz, to najwyżej Ci nie będzie projekt działał, albo ktoś będzie musiał po Tobie naprawiać. W elektryce, jeśli coś skopiesz, możesz spalić dom/pół bloku...
no tak, 12v DC może mnie zabić. Albo lepiej 3.3v z esp32 .
Rozumiem jak newbie wchodzi na tematy niebezpieczne - w stylu grzebanie w rozdzielni, samemu ją robiąc itp.
Ale temat jest znany też z małych rzeczy, jak pomoc w projekcie arduino itp....
memy same powstają...
@Klopsztanga ty mówisz o 12VDC (i tak, w niekorzystnych warunkach może zabić, np akumulator samochodowy spadnie ci na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), ale wielu ludzi, co nie mają pojęcia, chcą się zajmować 230/400VAC, I tutaj robi się problem.
A elektroda to odklejony świat, i w każdym zawodzie doświadczysz takich ludzi.
@Jason_Stafford
ty mówisz o 12VDC (i tak, w niekorzystnych warunkach może zabić, np akumulator samochodowy spadnie ci na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ),
dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jason_Stafford Otóż mylisz się bardzo, długotrwały przepływ przez ludzkie ciało niewielkiego prądu stałego, rzędu 0,5 mA też zabija, nawet bateria kilka V, gdybyś trzymał ją kilka godzin w palcach z uszkodzoną skórą może zabić i to bardzo boleśnie.
Wiem że trudno to sobie wyobrazić w praktyce ale przypuśćmy że grzebiesz coś w elektryce auta, łączysz co chwila jakieś kabelki ściskając palcami, jest upał więc pot na skórze i jeszcze przy tym grzebaniu gdzie się obtarłeś ale chcesz skończyć robotę a tu jak na złość nie idzie (jak to zazwyczaj w elektryce samochodowej
Gx
Większość sprzedawców w hurtowniach elektrycznych (i podobnych sklepów dla profesjonalistów) zaliczyła na początku swojej kariery historię gdzie chcieli być mili, pomocni i uczynni która kończyła się tak że dwa dni po zakupie klient wracał i mówił:
- Panie, bo pan mi tu doradził ja kupiłem, podłączyłem i wyjebało kable ze ścian w całym bloku w związku z czym żądam wymiany bloku na nowy, s-klasy dla mnie za straty moralne i zwrotu kosztów zakupu , o proszę tu mam paragon, sześć pięćdziesiąt.
Po takiej akcji przyjmujesz żelazną zasadę że klient ma wiedzieć co chce, od doradztwa to jest Price Waterhouse.
Mnie tam w sklepach elektrycznych i elektronicznych traktują normalnie, może dzięki temu że wyglądam jakby 15kV przeszło mi przez kołyskę dawno temu
Gx
@Man_of_Gx o kurde, serio? Jak na to wpadłeś? Mój komentarz miał być pół-żartem pół-serio.
I wiem coś tam na temat prądu, coś się tam potrafi zrobić.
@Klopsztanga coś w tym jest, byłem w kilku sklepach elektronicznych w Krakowie i za każdym razem byłem traktowany jak intruz, niezależnie czy pytałem o konkretny element czy ogólną cześć XD Od dawna nie chodzę do tych sklepów jeśli nie potrzebuje czegoś bardzo na już.
Zaloguj się aby komentować