Podróż ma trwać 28 godzin, przebiega przez Litwę, Łotwę, Estonię.
Dla porównania taki sam lot kosztuje 700-800 zł.
#podroze #ciekawostki #finlandia
@smierdakow do takich długich podróży mają jakiś wygodniejsze autobusy?
Przykładowo taki jak ten z Japonii
@tomilidzons z pewnością
@tomilidzons Tak, oraz każdy ma osobistego masażera.
Ja pierdole 27 godzin w autobusie, kurwicy bym trzy razy dostał w trakcie
@ziel0ny kurwicy z przemieszczeniem. Może jakbym znowu miał 16 lat, to bym się wybrał na taką przygodę.
Każdy autobus, zaczyna śmierdzieć kiblem już po kilku godzinach. Chyba że nie ma kibla, to jest jeszcze ciekawiej
@madhouze w sumie nigdy nie widziałem autobusu z kiblem xd
Widziałeś. Wycieczkowe mają, tylko kierowcom się nie chce (sprzątać/wymieniać chemii/jechac w smrodzie - nie wiem), więc są zamnkiete.
@ziel0ny ja kiedyś jechałem 22 ze Śląska do Nadrenii Północnej-Westfalii.
Jadąc z wro do budapesztu myślałem ze mi dupa odpadnie od tego siedzenia
Wolałbym lecieć niż kisić się półtora dnia ciągle w autobusie.
@ziel0ny @jonas takie połączenia wybierają głównie ludzie, którzy mają do zabrania sporo bagażu ze sobą. Moja ciocia jeździła tak np. do Anglii na robotę bo mówiła, że w ten sposób może ze sobą zabrać 3 torby z żarciem, które w polsce jest w chuj tańsze (przynajmniej kiedyś tak było, nie wiem jak teraz) także na pewno znajdą się chętni na taki transport.
@zboinek trafna uwaga, plus do autobusu to można zabrać chyba wszystko, nikt tam nic nie sprawdza
@zboinek Jest to jakiś argument "za", ale chyba bym zwyczajnie ochujał tyle godzin w autobusie. Albo nadałbym większe czy nieporęczne bambetle kurierem i poleciał samolotem.
@smierdakow Do bagażu nadawanego też można zabrać całkiem sporo - żarcie, ciecze ciekliwe, ciuchy, konserwy, narzędzia, co sobie stryjenka życzy. Ograniczenia są w wielkości baterii litowych wiezionych luzem i oczywistości typu ładunki wybuchowe, broń palna, agresywna chemia, materiały radioaktywne i takie tam. Tylko kto i po co miałby wozić pluton z Polski do Finlandii?
@zboinek a jak tak słyszałem od osób, które po prostu nie potrafiły ogarnąć latania i podróżowania i przede wszystkim języka. Wolały wycierpieć wyczerpującą podróż, niż narazić się na to, że spełnią się ich własne czarne scenariusze, jak np. zgubienie się za granicą. A tak to ich wsadzili w punkcie A, wysadzili w punkcie B i voila
@smierdakow kiedys byly kupony/vouchery/grupony na przejazdy miedzynarodwe, chyba jakies 150zl bez wzgledu na dlugoac trasy, ale by sie pojechalo takim.
Za 34 złote są loty Wizzair z Gdańska do Turku, lot trwa 1:35h.
Następnie z Turku do Vaasa można dostać się pociągiem albo tanim autobusem od 1 euro. Podróż autobusem zajmuje 4:45h, czyli razem to praktycznie 1/4 męki autobusem, za ułamek ceny.
@madhouze a co to za aplikacja albo stronka?
@konrad1 https://www.onnibus.com/home
Wygląda na fińskiego polskiego busa. Nigdy nie korzystałem i nie byłem w Finlandii, tylko zrobiłem szybki research.
Podróż ma trwać 28 godzin, przebiega przez Litwę, Łotwę, Estonię.
@smierdakow Chyba by mi musieli zapłacić dwudziestokrotność ceny biletu abym wsiadł do takiego autobusu.
@smierdakow ale chyba jest też jakiś prom, no bo nie chce mi się wierzyć, że przez Rosję będzie przejeżdżał?
@kompocki no właśnie nie udało mi się dowiedzieć, na rozpisce jest Tallin, a potem Helsinki, ale nie wiem jak to się odbywa
@smierdakow Zgadza się, jeżeli przystanki mówią "terminal" to prom. Z Tallina do Helsinek nie jest daleko, więc to taka w sam raz przerwa, żeby rozprostować kości.
A tak z ciekawości, co w tej miejscowości jest jakiegoś szczególnie ciekawego że postanowili utworzyć połączenie akurat tam ?
@Lunek1 czemu akurat tam się kończy to nie wiem, ale ogólnie to jest kilka przystanków w Finlandii w miejscowościach wzdłuż wybrzeża
@Lunek1 Zależy jak na to patrzeć. Vaasa to inaczej Waza, od rodu królewskiego Wazów, którzy panowali również w Polsce.
Ale wątpię, żeby ktokolwiek urządzał sobie wycieczki historyczne. To po prostu miasto przemysłowe i potrzebuje taniej siły roboczej.
Zaloguj się aby komentować