#diffle #difflepl

c2743c5d-85aa-4029-80dc-2c0cd8469e50
Cybulion

O, o, panie @Deykun to dla wszystkich takie?

Heheszki

Musi testować na wielu przeglądarkach, co nie?

No i ta jest właśnie od testowania wyników 😁

Tomekku

@Deykun śledzisz mnie już od paru dni! Tak nie można!

conradowl

Podoba się mnie to

7dee588f-0aa3-47a7-9ed4-bdc867481d77
Heheszki

No ja czasem nie mam wyjścia. Nie wyobrażam sobie czasem nie usunąć Cache, a potem zawsze odruchowo zaczynam grać w Kiwi.

Kiwi jest spoko:

Czasem ma wspaniały gest

Czasem sypnie piaskiem w oczy

Takie właśnie jest

231425e2-c80a-4787-bb25-17c40721450d
Heheszki

No a w niej w historii sto!

Porąbanych świńskich stronek...

To jest właśnie to...

Bo czyszczę cache, czyszcze cache...

To jest właśnie to...

Deykun

@Heheszki 

Na czym ty grasz w diffle na batonie Grześki, nie wiedziałem, ze muszę obsługiwać tryb na zegarki. ;d


Nie wyobrażam sobie czasem nie usunąć Cache...

Jakby co pod kartą jest gumka i można w niej usunąć statystyki dla dziennego albo ćwiczeń.

Heheszki

A na kiwi . Mam wyłączone chrome i domyślnego klienta google. MS Authenticator do haseł czasem wypadał z gry albo dodatki robiły ze mnie w cookies czarny charakter - captcha wszędzie. Zanim zostałem difflerem (xd) wystarczyło zatrzymać, wyczyścić podręczną i długo wszystko było ok.

Twoja gra mnie zmotywowała by jednak unikać czyszczenia podręcznej (tym bardziej że zastąpiła Chrome , a kilka aplikacji zdawało się z nią reagować).

Nabiłem exp dla nakładek ekranowych (ms auth.), ułatwień dostępu (przybliżanie to zło) i filtrów kosmetycznych w dodatkach (nie każde cookies trzeba akceptować, ale wypada odpowiadać na niektore pytania, także dać się trochę posledzic- choćby na niby).

W gruncie rzeczy wyłączyłem wszystkie dodatki i zmieniłem przeglądarkę

Nie miałem serca więcej restartować po zgadnięciu PINASY w drugim słowie

No i webview też jakoś grzeczniej się zachowuje niż wcześniej, a Moll to całkiem fajny lekki projekt na bazie firefoxa.

win-win

1a3ae809-4a3b-43de-a394-2f70478ed571
Heheszki

nie miałem ciśnienia na prywatność, po prostu nie lubiłem reklam, ale gdy kiedyś wyczyściłem ustawienia w samym Chrome, a to gówno zsynchronizowało pustą bazę haseł z kontem google to zwariowałem. Wciskanie wszędzie asystenta choćby do normalnej obsługi wszystkich funkcji tv (niezbędne google home), tworzenie mojego profilu klienta przy najdrobniejszym ruchu, rzeczy typu uprawnienia do mikrofonu i lokalizacji dla kalkulatora google, itp. - to działa.

A moje hasła "w chmurze", na koncie czynnym od 2006 roku znikają bo.... wyczyściłem dane apk.

A potem otworzyłem laptopa xD I nagle nie było ich już w smartlock, ani w menadżerze haseł.

I tak się wydarzyło że od 5 lat używam tych usług G. których muszę ale z minimalnymi uprawnieniami, niektórych bez dostępu do sieci, gmail nie na pojęcia czy mam pomocniczy numer telefonu, mam, ale nic mu do niego.

Z google one korzystam, ale robi mi przy okazji miejsce na szyfrowany plik backupu w g-drive. No i biorąc pod uwagę jak się zachowują ostatnio wyszukiwarki raczej mi nie przejdzie. Jeśli coś działało, a po aktualizacji zamula z braku uprawnień to tap: ikona-zarzadzanie-wyczysc pamięć, otwórz -nie zgodz się na zbieranie do celów- zainstaluj wtyczki i lecisz dalej.

Poza tym zdarza mi się coś kupić przez vpn, yt z pakistanu lub hbo z argentyny, nie wiem jak się płaci Rupią za yt bez wyczyszczenia danych z podrecznej - nie próbowałem.

Zaloguj się aby komentować