O tak, przełóżmy wnioski oparte na realiach sprzed 2 tysięcy lat na na obecną rzeczywistość, co może pójść nie tak?
@Roark 2 tysiące lat w obliczu całkoształtu egzystencji gatunku homo sapiens to tyle, co sekunda w skali godziny. To zbyt krótki okres na zajście fundamentalnych zmian w najniższych ludzkich instynktach czy sposobach myślenia ukształtowanych w dobie milionów lat ewolucji. Weź pod uwagę, iż zjawisko chociażby inflacji znane jest już od czasu starożytnego Rzymu, do którego to rozkładu się przyczyniło, u boku innych czynników.
Jeżeli społeczeństwa wielorasowe czy wieloetniczne nie funkcjonowały tysiąc, pięćset czy sto lat temu i nie funkcjonują dziś, to za lat sto, pięćset czy tysiąc nadal NIE BĘDĄ funkcjonować, wbrew obiegowej opinii.
@AmbrozyKalarepa ok, czyli czas wrócić do niewolnictwa, które Arystoteles jak najbardziej popierał. Jeżeli niewolnictwo działało m. in. w starożytnym Rzymie i Grecji, dwa tysiące, tysiąc, pięćset czasu sto lat temu i funkcjonuje dziś, to za lat sto, pięćset czy tysiąc nadal powinno funkcjonować.
O ile szanuję Arystotelesa za wiele, tak trzeba pamiętać, że nie ma we wszystkim racji i jego opinie niekoniecznie są wywodem filozoficznym. Moralność itd. owszem nie są relatywne, ale są kontekstowe. W innym przypadku skończymy jak u Kanta, gdzie kłamstwo np. w obronie życia przyjaciela będzie niemoralne, bo przecież kłamstwo jest niemoralne.
@Roark Dzisiaj jesteś niewolnikiem nie będąc tego świadom i taki system jak widać sprawdza się świetnie.
@AmbrozyKalarepa no cóż, tu się ewidentnie rozmijamy. Ja nie popieram niewolnictwa tak jak Ty, żaden aksjomat mojej filozofii nie pozwala wyciągnąć wniosku, że niewolnictwo jest moralne.
Zaloguj się aby komentować