Love and marriage... 🎶
@koszotorobur Wiedziałem, że obrazek jakiś taki znajomy
Od razu poznałem 😀
I pomyslec,ze w USA lat 80. wlasny dom,wlasny samochod,stala praca,szczesliwa rodzina i chetna zona to byl obiekt idealny do komedii
@jajkosadzone a to wszystko z pensji sprzedawcy butów
@jajkosadzone - bo ludzie mogli się utożsamiać - tak naprawdę to śmiali się sami z siebie - było dobrze i... to se ne wrati
@jajkosadzone teraz to obiekt westchnień
@jajkosadzone
wlasny dom,wlasny samochod
Bundy byli w ciągłych długach.
stala praca
Tzw. wage slave bez perspektyw
szczesliwa rodzina i chetna zona
Bud to chodzący tag #przegryw, Kelly to idiotka z ładną dupą a Peggy siedziała całe życie na bezrobociu i do tego nie umiała gotwać ani zając się domem. Cała trójka traktowała Ala jak skarbonkę.
Do tego zaprzepaszczona kariera sportowa i gówniani sąsiedzi. Tylko pies szanował Ala
Ten serial to był trochę jak Dzień Świra. Niby śmieszne ale jak się zagłębisz to smutne.
@SpokoZiomek
I nadal bedac nieudacznikiem z gowniana robota stac go bylo na utrzymanie rodziny,domu,samochody i wyjazdy na wakacje.
Teraz z 90% mieszkancow moze sobie o tym tylko pomarzyc i to jest high life dla ludzi wolnych zawodow czy innych specjalistow.
@SpokoZiomek w sumie Bud to był niziołek i przegryw, ale jednak sprytny i sporadycznie ruchający więc jak na dzisiejsze standardy to nawet dynamiczniak i wygryw patrząc chociażby na statystyki, które mówią, że paradoksalnie pomimo postępującej seksualizacji ludzie uprawiają coraz mniej seksu xD
Kelly to kurwiszcze, wiadomo. jednak na tle dzisiejszych julek picrel, które wyglądają jak prostytutki wyciągnięte żywcem z pornoli wyglądała na całkiem przyzwoitą dziewczynę xD
sprzedawca butów z frustrującą pracą to jak na tamte lata nieudacznik, a jednak miał wszystko na własność: ładny dom, samochód z silnikiem V8, wprawdzie zdezelowany, ale jednak. żonę, dzieci, psa, jak na dzisiejsze standardy to w sumie wygryw xD
gówniani sąsiedzi.
@SpokoZiomek tak źle to chyba nie było. Jefferson był spoko, do tego miał kumpli z MA'AM. Nawet ten pierwszy mąż Marcy nie był taki całkiem chujowy, bo jednak w wielu odcinkach dorbze się dogadywali z Alem.
Dopiero niedawno odkryłem, że ten utwór w tle to był Frank Sinatra...
@SonyKrokiet aż mi melodia w głowie zagrała
Zaloguj się aby komentować