@Iyasiu - syrop z cukru - nie zmyślam.
Klejem na gorąco z pistoletu
@Klamra maksymalna temperatura dopuszczalna przez producenta dla klocków LEGO to 40°C. Powyżej tej temperatury mogą ulec nieodwracalnemu zniszczeniu.
Pytanie jak długa ma ta temperatura działać. Bo klej na gorąco tężnieje i stygnie bardzo szybko. Możesz przetestować na jakiś dwóch starych klockach.
Koza z nosa. Można też nauczyć się budować z użyciem blokad, zawleczek i zastrzałów.
Ja chciałbym np żeby 4 latek mógł pobawić się np koparką albo dźwigiem z Technics. Kłócki są złożone bardzo dobrze ale niektóre pojedyncze rzeczy łatwo odpiąć np koła. Po to jest mi klej potrzebny żeby tego typu miejsca skleić. Same modele są bardziej pancerne niż zwykle plastikowe zabawki. Jeszcze znalazłem coś takiego jak klej cukierniczy ale nie chciałbym żeby mi jakieś mrówki się w tym zalęgły XD Nie jestem przekonany co do kleju na gorącą. Jak go później wypłukać? Świat klej do klocków który można zneutralizować w ciepłej wodzie już wymyslil ale oczywiście u na nie jest dostępny. A nie wiem jak działaj kleje tymczasowe do szablonów bo tylko takie znalazłem.
@Iyasiu Postawiłbym na wikol. Jak zastygnie to wytrzyma wiele. Robię na nim podstawki do plastikowych modeli i jest nie do ruszenia), ale z drugiej strony można do ewentualnie zdrapać i wtedy schodzi płatami. Sprawdziłbym jednak na małej próbie. Da się go chyba też rozpuścić wodą, ale nigdy nie sprawdzałem.
@Lukasq Wikol po związaniu (zastygnięciu) jest wodoodporny - nie rozpuścisz. Absolutnie się tutaj nie nadaje.
Zaloguj się aby komentować