Ooo właśnie! Bo ta jest mało ostra, to trzeba 2x, albo najlepiej 3x zjeść… klasyczki, te da się zjeść.

@smierdakow Ta, ta serowa jest średnia. Weź kup sobie coś normalnego, np to:

@smierdakow delicje to nie są, ale bez przesady. Jadałem gorsze rzeczy.

Kwestia kubków smakowych i tolerancji na ból. Dla mnie akurat ostre żarcie podkręca smak, moja dziewczyna go nie lubi, bo dla niej właśnie jest odwrotnie.

Uwielbiam np. Buldaka 2X sosy Carolina Reaper.

@smierdakow Smakowo jest przeciętnie - dużo lepsza (jeśli chodzi o sam smak) jest ich różowa "carbonara".

Natomiast co do jadalności - wszytko jest kwestią wprawy. Jest to jakieś 10x mniej ostre niż ich Spicy Chicken x3 (picrel) - z tym nawet osoby doświadczone mają trochę "walki". Po przyzwyczajeniu się do Spicy Chicken x2 i x3, te żółte i różowe smakują jak normalne jedzenie.

@smierdakow jak nie? Przecież to elegancki makaronik.

Dodawaj mniej sosu z saszetki albo inaczej daj trochę, mieszaj próbuj i tak aż osiągniesz smak w granicach tolerancji.

jak jesteś miękka rura, to sobie jajko surowe dodaj, złagodzi trochę smak dla twojego dziewczęcego podniebienia ;)))

@smierdakow Tez mi nie smakuja, nie chodzi o ostrosc, tylko smak jest kiepski.

@smierdakow Ale że ostre czy smak poziomu dna?

Ja dodałem do innej podobnej zupki drobno pokrojoną kiełbasę, zaczęło być smaczne. Ostrość w sam raz.