Komentarze (15)

eR2

A, że niby co? Padlina z człowieka jest jakaś niejadalna? Wszystko, co padnie w lesie zostaje zjedzone. Przez ssaki, przez ptaki, przez robale.... W ukraińskich wioskach koty obgryzały zwłoki.

Ktoś kręci aferę.

frk

@eR2 jak był za PiS, to by go nie zjedli. Wiesz, wtedy inaczej to.

Teraz psychopaci z myślistwa będą forsować tezę, że willi trzeba zabijać.

CatScratchFever_

@eR2 bo to ukrainskie koty. Polskie by tego nie zrobiły.

Ja jestem tym biegłym.

Alalai

Ogłaszam coroczne rozpoczęcie szkalowania wilków, aby myśliwi mogli kilka odstrzelić dla własnej przyjemności.


Już za tydzień! Pan Juzek widział jak wilk koło niego chodził, wydawał się agresywny, wilki zabijają zwierzęta gospodarcze: skarży się pan zdzisław z podkarpacia. Leśnictwo nie komentuje, ale pytamy się gminy pierdziszewo wielkie, którego sołtys jest tym zaniepokojny i zgłasza potrzebę odstrzału xD

Ryszard_je_kapusniak

@eR2 Myśliwi lubią rozpowiadać nieprawdy na temat wilków. Zwykli ludzie powielają takie historie. Ludzie są zwyczajnie głupi, potrafią powtarzać bzdury na temat wiatraków to o wilkach jeszcze więcej bredni mówią.

sierzant_armii_12_malp

A jak się okaże, że to nie wilki tylko np. mrówki? Czy da się wtedy skłonić myśliwych, żeby strzelali do mrówek?

vanitas

@eR2 chodzi raczej o przyczynę śmierci, a nie kto go zjadł. Czy wilki go zabiły, żeby zeżreć, czy też np. zszedł na zawał i po prostu sam zafundował bufet zwierzętom.

dziedzicpruski

A czemu nikt nie wspomina o lisach, bezpańskich psach itp?

Zagajnik

To niech ktoś opowie dlaczego w Norwegii i Szwecji jest ścisła kontrola populacji wilków a u nas nie. Widzę, że są na sali specjaliści a na poważnie jestem tego ciekaw.

Sahelantrop

@dziedzicpruski Bo tutaj nie chodzi o przyjemność strzelania do lisów czy bezpańskich psów. To "myśliwi" mają na co dzień.

Zhoriya

@dsol17 Mam odmienne doświadczenia - zjeby z wykopu to zazwyczaj używają terminu 'bambinizm' nie znając jego definicji. Statystycznie rzecz ujmując, wilk może zaatakować człowieka, zdarzały się takie przypadki, są one jednak bardzo rzadkie. Wilk, podobnie jak pies, jest oportunistą, nie zaatakuje jeśli nie będzie pewien że ma dużą szansę na powodzenie, w związku z czym wilki wybierają na ofiary osobniki słabe, chorowite, niedołężne lub zranione. Boją się ludzi i przypadki (udokumentowanych) ataków na ludzi na przestrzeni 10 lat można policzyć na palcach jednej ręki. Nie wiem czy w ogóle czytałeś te artykuły które podlinkowałeś, ale większość z nich dotyczy ataku na zwierzynę - sarnę, psa gospodarskiego , albo to są jakieś doniesienia "anonimowego informatora", bez zdjęć czy filmów, czyli źródło totalnie z dupy. Większość ludzi nie jest w stanie odróżnić malamuta od wilka, wierzysz w relacje jakiejś randomowej grażyny na gównoportaliku, który szuka sensacji? Ostatni natomiast mnie trochę ubawił, bo jest napisane, że odstrzelili wilka, który podobno poranił dwoje dzieci (btw, widziałeś kiedyś wilka na żywo? to jest ogromne zwierzę, gdyby chciał zabić dziecko, zrobiłby to bez najmniejszego problemu) i stwierdzono, że ten wilk był prawdopodobnie chory na wściekliznę. Każde zwierzę chore na wściekliznę stanowi niebezpieczeństwo, to nie żaden argument w dyskusji. Nie wierz tak bardzo we wszystko co piszą na gównoportalikach utrzymujących się z clickbaitowych tytułów.

dziedzicpruski

@Zagajnik O to powinieneś zapytać Szwedów lub Norwegów. Powinni wiedzieć, dlaczego przyjęli takie zasady.

dsol17

@Zhoriya Malamuty nie zjadają psów łańcuchowych i nie zagryzają saren.


Wilk, podobnie jak pies, jest oportunistą, nie zaatakuje jeśli nie będzie pewien że ma dużą szansę na powodzenie, w związku z czym wilki wybierają na ofiary osobniki słabe, chorowite, niedołężne lub zranione.


Czyli tak jak napisałaś są to ataki głównie na zwierzęta gospodarskie czy psy łańcuchowe nie mogące uciec. Tak. Głównie. Ale taka sfora z pojedynczym człowiekiem - zwłaszcza pijanym sobie poradzi. Tym bardziej zaatakują dziecko. Tragedia to kwestia czasu.

Zaloguj się aby komentować