Czy wiesz, że…
… pieniądze mogą ściągnąć na rodzinę wręcz niewyobrażalne cierpienie?
Dale Ewell był weteranem Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który osiągnął sukces również w biznesie. Po przejściu na wojskową emeryturę mężczyzna założył Western Piper Sales, firmę specjalizującą się w sprzedaży małych samolotów. To właśnie dzięki niej dorobił się większości swojego majątku, choć w późniejszym okresie trudnił się również innymi działalnościami, w tym deweloperką.
Dale był szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci. Jego żona, Glee, w przeszłości pracowała jako tłumacz dla CIA. Jednak w momencie, o którym opowiada dzisiejsza ciekawostka, kobieta była w pełni oddana filantropii i służbie publicznej. Para, której majątek szacowało się na około 10 milionów dolarów, żyła zadziwiająco skromnie, stroniąc od afiszowania się swoim majątkiem. Posiadane pieniądze głównie reinwestowała w akcje i w lokalne grunty rolne.
Posiadali dwójkę dzieci: syna Dana i córkę Tiffany. Można by więc powiedzieć, że żyli amerykańskim snem, prowadząc życie niczym z filmu opowiadającego o wyższej klasie średniej w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze sygnały o tym, że ich życie nie było tak kolorowe, jak się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, pojawiły się, gdy lokalne gazety opisały przypadek ich syna, Dana Ewella.
Dana w tamtym okresie studiował bankowość inwestycyjną. Niestety, wstydził się bycia wyłącznie synem bogatego ojca. Z tego powodu wymyślił swoją historię na nowo. W nowej historii, to on sam osiągnął sukces biznesowy w branży małych samolotów. Dana więc niejako ukradł historię swojego ojca i przedstawił ją jako swoją. Na jego nieszczęście, lokalne media zainteresowały się jego historią, obnażając jego kłamstwa.
Medialne publikacje w końcu dotarły i do rodziców studenta, którzy, zaniepokojeni kierunkiem, w którym toczyło życie ich syna, postanowili chwilowo odciąć go od swojego majątku. Niestety, na tę decyzję było już za późno i ostatecznie nie udało się jej wcielić w życie. Bowiem 19 kwietnia 1992 roku Dale Ewell wraz z małżonką Glee i córką Tiffany zostali zamordowani we własnym domu.
Morderstwo zostało zlecone przez ich syna, który przestraszył się groźby zakręcenia kurka z pieniędzmi. W tym celu namówił swojego kolegę ze studiów do dokonania potrójnego morderstwa.
Mężczyźni „wpadli”, gdyż Dana wykazywał zbyt duże zainteresowanie zapisami spadkowymi. To wzbudziło podejrzenia detektywów pracujących nad tą sprawą. Mężczyzna był na tyle bezczelny, że już po kilku tygodniach od masakry wprowadził się z powrotem do domu rodziców, gdzie zaczął roztrwaniać odziedziczony majątek.
#ciekawostinwestycyjne
… pieniądze mogą ściągnąć na rodzinę wręcz niewyobrażalne cierpienie?
Dale Ewell był weteranem Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który osiągnął sukces również w biznesie. Po przejściu na wojskową emeryturę mężczyzna założył Western Piper Sales, firmę specjalizującą się w sprzedaży małych samolotów. To właśnie dzięki niej dorobił się większości swojego majątku, choć w późniejszym okresie trudnił się również innymi działalnościami, w tym deweloperką.
Dale był szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci. Jego żona, Glee, w przeszłości pracowała jako tłumacz dla CIA. Jednak w momencie, o którym opowiada dzisiejsza ciekawostka, kobieta była w pełni oddana filantropii i służbie publicznej. Para, której majątek szacowało się na około 10 milionów dolarów, żyła zadziwiająco skromnie, stroniąc od afiszowania się swoim majątkiem. Posiadane pieniądze głównie reinwestowała w akcje i w lokalne grunty rolne.
Posiadali dwójkę dzieci: syna Dana i córkę Tiffany. Można by więc powiedzieć, że żyli amerykańskim snem, prowadząc życie niczym z filmu opowiadającego o wyższej klasie średniej w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze sygnały o tym, że ich życie nie było tak kolorowe, jak się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, pojawiły się, gdy lokalne gazety opisały przypadek ich syna, Dana Ewella.
Dana w tamtym okresie studiował bankowość inwestycyjną. Niestety, wstydził się bycia wyłącznie synem bogatego ojca. Z tego powodu wymyślił swoją historię na nowo. W nowej historii, to on sam osiągnął sukces biznesowy w branży małych samolotów. Dana więc niejako ukradł historię swojego ojca i przedstawił ją jako swoją. Na jego nieszczęście, lokalne media zainteresowały się jego historią, obnażając jego kłamstwa.
Medialne publikacje w końcu dotarły i do rodziców studenta, którzy, zaniepokojeni kierunkiem, w którym toczyło życie ich syna, postanowili chwilowo odciąć go od swojego majątku. Niestety, na tę decyzję było już za późno i ostatecznie nie udało się jej wcielić w życie. Bowiem 19 kwietnia 1992 roku Dale Ewell wraz z małżonką Glee i córką Tiffany zostali zamordowani we własnym domu.
Morderstwo zostało zlecone przez ich syna, który przestraszył się groźby zakręcenia kurka z pieniędzmi. W tym celu namówił swojego kolegę ze studiów do dokonania potrójnego morderstwa.
Mężczyźni „wpadli”, gdyż Dana wykazywał zbyt duże zainteresowanie zapisami spadkowymi. To wzbudziło podejrzenia detektywów pracujących nad tą sprawą. Mężczyzna był na tyle bezczelny, że już po kilku tygodniach od masakry wprowadził się z powrotem do domu rodziców, gdzie zaczął roztrwaniać odziedziczony majątek.
#ciekawostinwestycyjne
Na ile go skazali?
@sireplama 3 wyroki dozywocia bez mozliwosci wczesniejszego wyjscia z wiezienia
@CiekaowstkInwestycyjne fiuuuu... to spadek do skarbu państwa?
@sireplama pewnie dalsza rodzina rodzicow. Facet mial na pewno brata z ktorym robil biznesy w deweloperce (stad tez byl na poczatku podejrzanym), wiec mysle ze odnalazly sie osoby ktore zglosily sie po majatek ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@CiekaowstkInwestycyjne ciekawostka w ciekawostce
@CiekaowstkInwestycyjne Wydaje mi się, że kiedyś widziałem film oparty na podobnych motywach.
Zaloguj się aby komentować