Android i iOS mają specjalne API do zbierania danych o aktywności seksualnej?
Czy to nowy poziom targetowania reklam?
public final class SexualActivityRecord implements Record
Captures an occurrence of sexual activity. Each record is a single occurrence. ProtectionUsed field is optional.
Pole "użyto antykoncepcji" jest opcjonalne xD
Bez obaw, nie ma pola: "Czas trwania"
Ktoś lepiej obeznany jest mi w stanie powiedzieć jak oni to mierzą?
https://developer.android.com/reference/androidx/health/connect/client/records/SexualActivityRecord
https://developer.apple.com/documentation/healthkit/hkcategorytypeidentifier/1615769-sexualactivity/
#android #ios #programowanie i chyba #szpiegujo
Ktoś lepiej obeznany jest mi w stanie powiedzieć jak oni to mierzą?
@entropy_ Może smartwatche + mikrofony?
@LondoMollari ciekawe czy zliczy jak włączę głośno film dokumentalny xD
@LondoMollari nie mierzą, to api dla zewnętrznych aplikacji/akcesoriów
@entropy_ jak się dowiesz to daj znać, jestem mega ciekaw ile normalnych czynności wygeneruje powiadomienie "czy walisz konia?" xD
W przypadku Googla, ręczne wpisanie do Google Fit? Strzelam, że Apple też ma coś takiego.
Można bardzo łatwo sprawdzić - potrzebny jest program listujący aktywności oraz partnerka (cielista lub dmuchana
@shiranai @wombatDaiquiri @def
No z tego co teraz wyczytałem to służy do ręcznego wpisywania na przykład w aplikacjach do monitorowania cyklu miesiączkowego.
I ja wiem, że adwords nie pozwala na targetowanie użytkowników na podstawie ich danych medycznych i schorzeń ale prawdopodobieństwo, że google nie używa tych danych do zwiększania konwersji jest bliskie zeru.
@entropy_ zgadzam się. Nie mniej może to dobrze, gdyby np. Okazało się że dzięki temu chorzy są targetowani ofertami wizyty u lekarza?
@wombatDaiquiri nie, nie są.
Jak już to targetowaninsą tą reklamą która lepiej się klika.
Jeżeli lepiej się będzie klikać (a więc spieniężać) oferta magicznych kamieni z runami które dzięki przepływom energii Cię uleczą to taką właśnie dostaniesz.
Liczy się tylko i wyłącznie ile ktoś jest w stanie zapłacić za Twoje kliknięcie.
@entropy_ gdyby to tak działało to firmy w które inwestują VC nigdy by nie upadały.
@wombatDaiquiri kliknięcie =/= sprzedaż.
To że zapłaciłeś żeby ktoś wszedł na stronę Twojego sklepu to nie znaczy, że coś kupi
Znaczy tylko tyle, że zapłaciłeś za wejście osoby potencjalnie zainteresowanej.
@entropy_ no więc gdzie jest problem? sprzedawcy wiagry mogą mi wrzucać dowolną ilość reklam a i tak nie zamierzam (przynajmniej na razie) jej kupować.
Zaloguj się aby komentować