Czy unia nam każe jeść owady?

Pamiętacie słynny filmik z parówkami JKM?

Prawicy jakoś nie przeszkadza jeść skóry wieprzowe, mięso oddzielone mechanicznie, pierdyliard konserwantów, emulsje tłuszczowe i inne wynalazki zebrane z dna zbiornika w zakładach mięsnych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Armo11 wystarczy że działalność nie płaci podatków i nie podlega pod sanepid - wtedy jest wolnorynkowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zniosą gotówkę, to będziecie mieć FIAT na sterydach, a w zasadzie gospodarkę centralnie sterowaną - teraz cenami steruje się przy pomocy podatków, danin, grantów i subsydiów. W gospodarce bezgotówkowej pieniądzem cyfrowym będzie można sterować do woli programując go, więc jak wszechwładza zobaczy, że sojowe burgery albo robactwo nie chce schodzić z półek, to obniżą ceny robactwa podnosząc zarazem ceny żywności do poziomu horrendalnego.

Owady są zresztą jadane w wielu krajach na świecie. Szacuje się, że regularnie jada je około dwóch miliardów ludzi.

Wyśmienicie. Rozumiem, że jakby babrali się w gównie, to gejropejczycy z okopress robiliby to samo, żeby nie być gorszym?

Najmniej chętni do wprowadzenia takiej nowości do menu byli Włosi (17 proc.) i zaraz za nimi Polacy. W swojej diecie owady jako regularną pozycję rozważało 18 proc. mieszkańców naszego kraju.

Zapewne ci sami, którzy przyjeli cztery, pięć czy nawet sześć dawek wakcyny.

Jak ktoś chce wpierdalać robactwo, to niech je żre, ile chce, oby wyszło mu to na zdrowię - ale od normalnych ludzi wara.

@AmbrozyKalarepa Ja już dawno zrozumiałem, że większość ludzi to bezkształtna masa dającą sobie wcisnąć absolutnie wszystko. Trafiają dp nich nie argumenty, tylko przekazy typu "wiele innych myśli podobnie". Z punktu widzenia logiki, nie myślą wcale, ponieważ przekaz idzie z góry. Nie przeszkadza im jednak sądzić iż mają właściwą opinię jednocześnie nie mając żadnej opinii. Wszystko już dawno stracone. Jedynie wyrok ulega ciągłej ewaluacji. Z wołowiny przerzuciliśmy się na wieprzowinę. Następnie na drób. Kolejny krok to tanie robaki. Tym ludziom nie przyjdzie do głowy, że korporacje tną koszty. A ci ludzie im to wszystko ułatwiają i działają na korzyść korporacji