Czy potrzeba niektórych samców by ciągle podkreślać swoją męskość nie jest niczym innym jak dowodem na ich wewnętrzną niepewność? Potrzeba imponowania innym sama w sobie wydaje się być objawem słabości, a nie jakieś męskiej siły. Cała ta idea, że mężczyzna powinien lub nie powinien zachowywać się w określony sposób by nie wyjść na samca beta dowodzi właśnie, że mamy do czynienia właśnie ze zwykłym beciakiem który podporządkowuje się z góry narzuconym mu regułom.
#przegryw #logikaniebieskichpaskow #przemyslenia
Kuduro

To jakby powiedzieć, że kobieta malując się jest niczym innym jak dowodem na wewnętrzne przekonanie o własnej brzydocie. Potrzeba imponowania swoją urodą wydaje się być objawem słabości itd.

Może i niektórzy robią tak jak piszesz, inni po prostu lubią kultywować swoją męskość i ich to bawi, robią to dla siebie. Mężczyzna może uważać, że należy się zachowywać w jakiś sposób, bo po prostu odpowiadają mu z góry narzucone reguły, które z jakiegoś, często praktycznego, powodu się pojawiły.

Takie zachowania będą z zewnątrz wyglądały na pozerstwo, a nie muszą nim być.

Jak chcesz wiedzieć czy dana osoba ma braki pewności siebie, to lepiej jest zobaczyć jak traktuje innych. Jeśli ich poniża, to wtedy pasuje do Twojego opisu.

Al-3_x

@Kuduro Nie zrozumiałeś mojego wpisu. Nie mam problemu z mężczyznami którzy robią typowo męskie rzeczy, jak chociażby nie wiem. Chodzenie na siłownie czy zainteresowanie się piłką nożną. Mam problem z ludźmi, którzy uważają odejście od tego wzorca, za przejaw bycie niemęskim.

Kuduro

No to chyba nie zrozumiałem, jak tak to masz rację

VanQuish

@Al-3_x Z Mówisz o Toksycznej męskości. Bo męskie cechy jak odwaga, chęc obrony, siła użyta do robienia dobrych rzeczy to jedne z wielu pozytywnych jej atrybutów. Ale jeśli używa tych cech jak siła i mieszance z agresją to pewnie kompensuje jakieś traumy emocjonalne. Często kolesie, którzy są niscy ale napakowani zauważyłem, że w interakcjach przyjmują taką agresywną postawę. Mały pies szczeka najbardziej, przysłowie skąś się wzięło.

Kubilaj_Khan

@Al-3_x większość facetów o tym nie myśli. Robią to bo napędza ich testosteron, rywalizacja itp. A takie zakompleksione chujki też się zdarzają.

Zlasu

@Al-3_x tu chyba krzyzuje się kilka zjawisk. Bo jest kwestia poczucia własnej wartości, obrazu siebie. Jest też kwestia wzorców męskości.


Więc tak: z pewnością istnieje maska, przerysowanie, aktorstwo maskujące brak ustalonej tożsamości, spójnego i trwałego obrazu siebie.

Zaloguj się aby komentować