Spierdolone koncertowo xD
@starszy_mechanik żebyś wiedział, murarz źle wymurował, kierownik nie zwrócił uwagi, ja zresztą też xd
Chwila, to nie zauwazyl nikt roznicy otworu okiennego przed montazem? XD ja chyba milion razy biegalem, mierzylem i zmienialem niektore otwory
@bartek555 nikt, poprawiałem otwory na piętrze, a ten się wziął i schował
@HeavyNuts zawsze musi byc ten jeden 😆
@bartek555 teraz tylko czy jak wstawię 50cm wyższe to nie będzie zbyt wysokie od wewnątrz :D
@HeavyNuts czemu? Imo bedzie normalnie wygladalo,
@bartek555 50cm to wychodzi 10cm pod stropem
@HeavyNuts no i komu to przeszkadza ;)
@HeavyNuts będzie baja
@HeavyNuts ale co, nie widać przez to okno?
@bartek555 ja. Zauważyłem przy montażu, chłopy czekały z drzwiami na mały taras w rękach aż wytnę pustaki diaxem. Nie wiem co murarzy natchnęło i do betonowego nadproża dolepili połowe pustaka od spodu. I rok tak stało w stanie surowym otwartym i żodyn nie widzioł. Drzwi były za duże i coś nie grało.
@Ravm no to nadproze mialoby zajebisty sens w ich konfiguracji xD
@bartek555 nie grało mi już jak przyszli i plany oglądali do góry nogami. Pokój w dodatku jest narożny i ma okno na ścianie obok drzwi i różnica 12 cm waliła po oczach jak się ją już zobaczyło. Dom metodą gospodarczą budowałem, dużo robiłem sam z teściem. I szanuj teścia swego bo co mi mój pomógł to stoi jak skała.
@Ravm szanuje, bardzo. Ale czasami jego dokladnosc (zbytnia) mnie rozbraja ;)
@bartek555 mój miał ( już ś.p. niestety) poziomice w oku. A jak mówiłem, że nikt nie zauważy że trochę krzywo to tylko patrzył z politowaniem. Tynkarze go szczerze znienawidzili.
@Ravm moj sie poklocil ze szpachlarzem/ malarzem. Ale mial racje. Tamten odeslal czesc kasy. Cale zycie w budowlance, kiedys mial swoja firme i kupe sprzetu. Nikt go w ciula nie zrobi.
Tynkarza na szczescie mialen swietnego, byl bardzo potrzebny po murarzach ;)
@bartek555 wewnętrzne ściany na piętrze sam murowałem, te pierwsze po dwa razy bo przez noc tolerancja mi spadała. Ale były proste. Na parterze murarz robił ścianę w salonie tak, że przybił deski po jednej i drugiej stronie i murował do deski, tyle że po skosie od jednej krawędzi do drugiej. I nie wyszło 90 stopni. Jeszcze się obraził bo spytałem czy mi teraz znajdzie meble po skosie. Że taki sam numer odwalili wydzielając ścianką warsztat z garażu zorientował się teść jak ciał deski na szalunek pod płytę. Przyszedł zapytać jak to możliwe że garaż prostokątny a deski każda dłuższa od poprzedniej. No i tak zostało, beton już był zamówiony.
Idę po browar na uspokojenie.
@Ravm xDddd nie no to u mnie nie bylo tak zle, kilka malych fakapow, ale bylo kilka miejsc, gdzie musial narzucac wiecej tynku.
Chuj, zostaw tak.
Zaloguj się aby komentować