@sowiq
/pożądaną sytuacją jest, kiedy odgórnie ogranicza się podaż prywatnych usług, żeby nie robić konkurencji tym państwowym?
Oczywiście że tak, przecież tak to działa w każdym dużym cywilizowanym mieście, że określa się bardziej i mniej optymalne środki transportu i promuje jedne a zniechęca do drugich.
/wszystkie korporacje TAXI żyją w 100% symbiozie i tam żadnej konkurencji i chęci dominacji nie ma?
Dwie kwestie, po pierwsze porównaj sobie możliwości dominacji i lobbingu firm takich jak uber/bolt z możliwościami lobbingu lokalnej korporacji mającej 10000 razy mniejsze obroty, a po drugie lokalne korpo są w dużo większym stopniu pod kontrolą władz lokalnych i centralnych.
/ ja nie oczekuję od taksówkarza niczego innego.
Ale nie dyskutujemy o tym, czy ty potrzebujesz czegoś więcej, tylko czy taksówka oferuje coś więcej w ramach transportu miejskiego. Nie każdy jest młody, sprawny i jeździ tylko do pracy/ na imprezę, są emeryci, są turyści, są niepełnosprawni i dla nich ta różnica między taksówką a transportem od A do B robi wielką różnicę.
/samorządy ustalają jedynie maksymalne stawki, a nie regulują ceny. Tak czy siak te "nieograniczone decyzje zagranicznych firm" są chyba mniej krwiożercze niż nasze narodowe TAXI, bo jeszcze nigdy za Bolta/Ubera nie zapłaciłem więcej niż za TAXI.
Jeśli chodzi o ryzyko zbyt wysokich cen, to biorąc pod uwagę to, co napisałeś w pierwszym komentarzu - taka sytuacja według Ciebie powinna być chyba pożądana?
Tak, chodziło mi o ustalanie cen maksymalnych. Teoretycznie dolną granicę mogą regulować ograniczaniem podaży, ale obecnie to nie funkcjonuje. Sytuacją pożądaną i wzorcową jest posiadanie kontroli nad podażą i popytem przez lokalny samorząd, który może go dostowywać do opytmalnej organizacji transportu miejskiego. Jeśli cenę ustala bez żadnej kontroli zagraniczna korporacja to jest oczywiste, że nie będzie jej ustalać na własną niekorzyść a na korzyść innego transportu. Ceny będą niskie kiedy im to będzie na rękę i wysokie kiedy im to będzie na rękę. Teoretyczny przykład -mogą być wysokie wtedy, kiedy algorytm appki wykryje że klient nie ma w tym momencie alternatywy w postaci zbiorkomu (co za problem sprawdzić to po lokalizacji zamówienia?) Albo wtedy, kiedy uda się dobić dumpingiem konkurencyjne formy transportu. Możliwości kombinowania dla firmy o takim kapitale są nieograniczone.