Czy ktoś mający jakieś pojęcie o temacie może mi wytłumaczyć dlaczego da się zrobić tani (mam na myśli przedział poniżej 2 zł/ml) i dobry jakościowo klon zapachów cytrusowych, tytoniowo-waniliowych ulepów czy choćby takiego BR540. Z resztą są też dobre zapachy z tych kategorii nie klonujące niczego. Natomiast wszystko co teoretycznie miałoby być zbliżone po nutach do Aqua di Sale czy TF Oud Minerale (nie wąchałem Megamare, nie wiem na ile jest podobne do tych dwóch) - wszystkie te wynalazki typu Rem Homme i podobne z tej półki pachną jak kostka do kibla za 1,99 zł (nie ma z resztą dużego wyboru w tej grupie). Gdzie leży problem? Składniki do takich perfum trzeba zbierać z dna rowu mariańskiego, importować z księżyca czy ki chuj?
PS. Wiem o Rammstein Seemann ale nie wąchałem tego i nie da się ich kupić w Polsce w normalnej cenie.
#perfumy
PS. Wiem o Rammstein Seemann ale nie wąchałem tego i nie da się ich kupić w Polsce w normalnej cenie.
#perfumy
@Platysma Składniki to jedno, proporcje i pomysł to drugie. Niektóre zapachy po prostu klonuje się łatwo, inne są trudniejsze do podrobienia. Jeśli szukasz Acqua di Sale to polecam Salaria od Benessera. Ja miałem za 3,3zł/ml i ma olbrzymią projekcję.
@Qtafonix znam chociaż jeszcze nie testowałem z reszta na razie cena nie zachęca (5 zł/ml).
@Platysma nie wiem czy megamare jest dobrym klonem, ale cena w tym przypadku jest całkowicie uzasadniona - jeden psik przed siłownią i masz partnera treningowego w postaci zapachu, który po prysznicu potrafi projektować
@testowy_test na ubraniach zostaje na wiecznosc i dopiero trzecie pranie go zabija.
Zaloguj się aby komentować