Zaraz, zaraz. Chcesz powiedzieć, że problem był tylko na stoliku? Drgania odczuwalne byłyby w całym budynku a drżący stolik byłby najmniejszym problemem.
@michalnaszlaku koledze chyba chodzi o to że odczuwalność może być subiektywna (np. fantomowe wibracje telefonu w kieszeni) a "chodzenie" spodni po stoliku to już zauważalny efekt konkretnego zjawiska.
@wonsz otóż to, szukałem potwierdzenia tego, że nie mam jakiś zawrotów głowy albo że mój błędnik wariuje.
Myślę że to oznaki końca swiata
Drgania były odczuwalne wszędzie ale widoczne były dzięki tym spodniom, które leżały na stoliku. Początkowo myślałem, że to przez windę, że drgania się niosą po podłodze, to było w zarze, ale nie, czułem je przez cały sklep, mniej jak szedłem, bardziej jak stałem.
@diofantos Byłam w sobotę, nic takiego się nie działo.
@diofantos ktoś wierci tunel do skarbca ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Zaloguj się aby komentować