Czujki dymu obowiązkowo w każdym mieszkaniu? Tak, nowe przepisy wymagają.

Obowiązkowo w każdym NOWYM mieszkaniu oddanym do użytku po 23 grudnia.
W moim odczuciu datę należy rozumieć jako datę Zawiadomienie o zakończeniu budowy lub datę pozwolenia na użytkowanie.

Co z istniejącymi mieszkaniami? Tutaj okres "wdrożenia" wynosi pięć lat.

Dz.U. 2024 poz. 1716
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 listopada 2024 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów
status: oczekujący na wejście w życie
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20101090719

informacja uzyskana z kanału:
IT'S A FIRE! -podcast ppoż- Damian Kubera
Autonomiczne czujki dymu - czy po 23 grudnia będą obligatoryjne w odbieranych przez PSP budynkach?
https://www.youtube.com/watch?v=8IF9GhhgAYc

#ppoz #pozar #budownictwo
cebulaZrosolu

@Marchew i później wszystkie zaklejone bo piszczały przy smażeniu kotletów xD


Już to przerabiałem w DE i UK.


W UK jak zaczęły piszczeć to aby było "kurwa znowu ktoś kotlety smaży! Weź zaklej te czujki!" XD

bartek555

@cebulaZrosolu w uk nie wiedza co to wentylacja, to inny poziom ;)

sleep-devir

@cebulaZrosolu

Bardziej by się przydały detektory CO ale co ja tam wiem...

Marchew

@cebulaZrosolu Dymu w kuchni to trochę absurd, zresztą nie wieżę że najtańsza czujka autonomiczna będzie jakoś "bystrze" ignorowała zacienienie o drobinach innych niż realnego procesu spalania.

W systemach z prawdziwego zdarzania "SSP", wytyczną jest aby w pomieszczeniach socjalnych gdzie czajniczki i inne AGD stosować czujki CIEPŁA.

cebulaZrosolu

@Marchew nie wiem jakie tam stosują, wiem tylko jak działają xD


Swoją drogą mieszkam w bloku oddanym do użytku 2 lata temu i system ppoż jest już fajnie rozbudowany, klapy dymowe, czujniki na klatce, wydaje mi się (chociaż tu pewności nie mam) że automatycznie powiadamia PSP gdy jest pożar.

cebulaZrosolu

@sleep-devir zależy, po co mi mieliby montować taki detektor jak ja nie mam gazu i ogrzewanie miejskie? :P

Marchew

@cebulaZrosolu Jeśli masz garaż podziemny to może to być SSP, w garażach większych jest wymóg stosowania, wtedy też SSP może (ale nie musi) obejmować klatki schodowe.

Jednak jeśli SSP nie jest w garażu podziemnym, wtedy te czujki są podpięte pod centralkę oddymiania, która też steruje klapami oddymiającymi i oknami/drzwiami/otworami napowietrzającymi.

cebulaZrosolu

@Marchew wszędzie są czujki i "otwory" oddymiające/napowietrzające. Od garażu podziemnego i piwnic po ostatnie 4 piętro.

cebulaZrosolu

@bartek555 domy w UK to inny poziom, co ja mówię całe UK to inny poziom xD

sleep-devir

@cebulaZrosolu to jesteś w mniejszości 😄

Też zależy czy cały pion tak ma bo często bywa tak, że jeden gdzieś "truje" a u sąsiada są wysokie stężenia.

cebulaZrosolu

@sleep-devir u mnie cały blok tak ma :p

Co do ogrzewania miejskiego to całe miasto tak ma (w sensie bloki) a te starsze mają gaz, te nowsze już nie

bartek555

Juz wiem jak to bedzie w praktyce. Deweloperzy beda wkladac najtansze gowno, zeby tylko bylo, a uzytkownicy je zdejmowalo, bo nie bedzie zadnych przepisow, ktore by pozwolaly na kontrole tego. Klasyka.

Marchew

@bartek555 Jest jak mówisz, straż nie ma prawa wejść do lokalu mieszkalnego

cebulaZrosolu

@Marchew tak w ogóle to mi się przypomniało jak kiedyś na pewnym wysypisku śmieci, na sortowni dokładniej. Montowaliśmy czujki, tylko albo ktoś coś pojebal albo nie wiem bo to były takie jak do biur xD


Około 120 czujek było z tego co pamiętam (mogę się mylić bo to było z 8 lat temu) przy montażu ostatnich, a później przy wymienię filtrów w ostatnich, te pierwsze już pokazywały że są zanieczyszczone i trzeba filtr wymienić xD

Marchew

@cebulaZrosolu Te standardowe punktowe czujki nie mają filtrów.

Jest jedynie "obliczany poziom" zabrudzenia komór pomiarowych.

One nie są z założenia odporne na brudne środowiska, w takim miejscu (jeśli już punktowe) to jedynie czujki ciepła. Dopóki syf nie strawi ścieżek, będzie działać.

cebulaZrosolu

@Marchew no to te miały filtry bo je wymieniałem xD

Marchew

@cebulaZrosolu Jaki to producent?

cebulaZrosolu

@Marchew chłopie to było 8 lat temu a ja pracowałem w firmie zajmującej się automatyka przemysłowa nie ppoż. Skąd mam pamiętać :D


Normalnie ze zwyżki odkrecalismy czujki wymienialiśmy wkład i zamylalismy spowrotem. Te niżej zamontowane kolega odkręcał takim pałąkiem :p

To_Stan_Umyslu

@Marchew ciekawe ile istnień ludzkich takie rozwiązanie uratuje.

Marchew

@To_Stan_Umyslu Lepiej takie urządzenie niż żadne, oczywiście połowa zostanie "zdemontowana" bo piszczy dość szybko.

Nie jestem osobiście przekonany co do wciskania takich urządzeń do lokali mieszkalnych, nie dlatego że nie działają, tylko dlatego że najprawdopodobniej nie sprostają trudom rzeczywistości.

Sensownym byłoby natomiast montowanie prawdziwego SSP z czujkami pętlowymi w częściach wspólnych, tzn klatki schodowe, korytarze, garaże, komórki lokatorskie itd. Oczywiście tutaj też mieszkańcy potrafili by sporo namieszać, ale co zrobić...

Fly_agaric

@To_Stan_Umyslu Cholera wie jak to będzie.

Mieszkam w Irlandii, gdzie są obowiązkowe. Przez większość czasu alarm audio jest wyłączony, bo piszczą cały czas nawet bez pożaru, albo o byle pierdołę. Czujniki są kontrolowane 1 raz w roku przez zewnętrzną firmę, więc niby sprawne.

Marchew

@Fly_agaric Nie wiem jakie mają przepisy w UK, ale w PL "test" polega na zadymieniu gazem testowym (psik psik w czujkę), jeśli ta "zadziała" to jest sprawna. Oczywiście użytkownik powinien zgłaszać ekipie serwisowej wszelkie fałszywe alarmy, serwisant powinien albo czujkę wymienić na nową, albo na inny typ który będzie "odporny" na warunki środowiskowej. Znając życie to jadą hurtowo i nie pytają czy brzęczy bez powodu czy też nie, mieszkaniec może nie być świadomy że takie rzeczy trzeba zgłosić. Możliwe też że mieszkaniec/zarządca nie chcą zgłoszeń o uszkodzonych czujkach bo wymiana kosztuje.

Fly_agaric

@Marchew

jakie mają przepisy w UK

Khm, khm, Irlandia nie jest częścią UK. Nigdy nie popełnij tego błędu przy żadnym Irlandczyku!

Tutaj wygląda to podobnie, jak piszesz, ale zgłoszenia idą do zarządcy, a nie ekipy serwisowej. Oczywiście, jak zdarza się to w weekend, czy wieczorem, to nikt nie będzie czekał na ekipę, kiedy ten alarm wciąż nakurwia (a zdarza się często), tylko ktoś od zarządcy przychodzi i wyłącza dźwięk alarmu. Na konsoli wciąż je widać.

Mój alarm działa poprawnie - jak coś przypalim, to odpala się, a po wywietrzeniu sam się wyłącza. Wciąż jednak pozostaje wiele, które nakurwiają cały czas, co wcale nie kończy się przyjazdem straży, tylko właśnie wizytą kogoś z Zarządu. Kiedy proceder odbywa się na tak wielką, powszechną skalę, to nic nie jest realizowane wg. zakładanych scenariuszy...

Marchew

@Fly_agaric

Na konsoli wciąż je widać.

To znaczy że macie prawdziwy system SSP, taki gdzie wszystkie czujki są podłączone do centrali. Na tej "konsoli" widać wszystkie alarmy (data, godzina, numer czujki). A to co chcą wprowadzić u nas to ... całkowicie niezależne autonomiczne czujki bez kabla, zasilanie bateryjne 9V. Będzie można ją "wyłączyć" np przez wyciągnięcie baterii, nikt się o tym nie dowie.


Mój alarm działa poprawnie - jak coś przypalim, to odpala się, a po wywietrzeniu sam się wyłącza.

To super że działa! Ale czy jest jakaś reakcja? Czy przyjedzie wóz bojowy? Chociaż ktoś z obsługi się zjawi? Może chociaż telefon od nadzorcy: "pali się czy smażysz?".

Fly_agaric

@Marchew

To super że działa! Ale czy jest jakaś reakcja? Czy przyjedzie wóz bojowy? Chociaż ktoś z obsługi się zjawi? Może chociaż telefon od nadzorcy: "pali się czy smażysz?".

No co ty. Jest jak pisałem - pojawia się ktoś z zarządu osiedla. Jakby był ogień to dopiero dzwoni po straż. Ich (tych z zarządu) reakcja też wcale jakaś szybka nie jest, bo jeden taki strażnik/ochroniarz ma kilka/kilkanaście bloków do obskoczenia. Jak by to wszystko było jeszcze do systemu straży pożarnej wpięte, to system by się raz-dwa zapchał.

Całkowicie głupie to też nie jest, bo w nocy wyje na tyle, że ktoś się zawsze obudzi i wyjdzie sprawdzić. Do tego wystarczy zupełnie taki indywidualny, ale... I tu jest spory minus indywidualnych (nie wpiętych w żadną centralkę) - jeśli odpali się u kogoś kto np. jest na urlopie, a zagrożenia nie ma, to dostaniecie jobla. Musi być jakieś rozwiązanie przewidziane na taka okoliczność!

Marchew

@Fly_agaric

Musi być jakieś rozwiązanie przewidziane na taka okoliczność!

Nie ma.

Zaloguj się aby komentować