Cześć! Nie tak dawno chwaliłem się promesami i listą zakupów, a dziś nadszedł dzień kiedy pochwalę się zakupem. Zarzekałem się, że chcę kupić kurkowca - CZ P-09. Plany planami, a życie swoją drogą. Pojechałem do sklepu, macałem zabawki - chłopaki donosili tylko sprzętu - aż w końcu wybór padł na... Canika TP9 SFx model 2. Dlaczego akurat na niego? No cóż... Dobrze leżał mi w dłoni, miał zdecydowanie "wyższy" zamek, co było dla mnie wygodniejsze, w porównaniu do wspomnianej CZtki, no i miał dobre opinie. Dodatkowo, po prostu wygodnie mi się go trzymało.

Ważnym czynnikiem była również cena - tureckie wyroby są znacznie tańsze, dzięki czemu mogłem pozwolić sobie na zakup dodatkowych magazynków, zbijaków i innych dupereli. No i oczywiście amunicji. Jestem bardzo zadowolony z zakupu, chociaż muszę poprawić baaaardzo dużo w swojej technice strzeleckiej.

Strzelectwem interesowałem się od dawna, ale stety - niestety, głównie teoretycznie. Teraz czas to zmienić. Własna klamka to nowa jakość w ćwiczeniach, zupełnie inne koszty wizyty na strzelnicy - no i teraz mogę zabrać dziewczynę czy kumpli na strzelnicę bez dodatkowych kosztów.

Tarcz nie pokaże, za duży wstyd, ale wszystko ucieka w lewo - czyli problem z pracą na spuście lub chwycie (albo ze wszystkim). W każdym razie, jeśli ktoś się zastanawia nad zrobieniem pozwolenia, to nie ma nad czym się zastanawiać>

#bron #strzelectwo #chwalesie #gownowpis